Dwie osoby zginęły, a trzy zostały ranne w wypadku w centrum Katowic. Około godziny 19, tuż za wyjazdem z tunelu, samochód osobowy dachował, po czym stanął w płomieniach. Świadkiem zdarzenia był @Artur, który zaalarmował redakcję Kontaktu 24.
Do wypadku doszło około godziny 19 na ulicy Roździeńskiego. "Około 100 metrów za wyjazdem z tunelu samochód osobowy dachował i zaczął płonąć" - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Jacek Pytel, rzecznik Komendy Miejskiej w Katowicach. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, Fiat Cinquecento dachował po tym, jak w jego tył uderzyło osobowe Volvo.
Fiatem podróżowały cztery osoby. Dwie z nich spłonęły, pozostałe dwie z obrażeniami ciała trafiły do szpitala. Ranna została także jedna osoba podróżująca Volvo. Na miejscu pracują policjanci.
Autor: ak//ja