Uszkodzone koło stało się przyczyną dachowania busa, do którego doszło w miejscowości Pyszka (woj. zachodniopomorskie). Kierowca w czasie jazdy stracił panowanie nad pojazdem i wypadł do rowu. Jemu i siedmiu pasażerom jednak nic się nie stało. Zdjęcia z miejsca kolizji otrzymaliśmy na Kontakt 24 od @Adama Wójcika.
"Kierujący mercedesem sprinterem jadąc drogą krajową numer 163 wjechał do rowu i dachował. Wraz z 61-letnim mieszkańcem Wrzosowa busem jechało siedmiu innych pasażerów" - poinformował nas mł. asp. Andrzej Duda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w kołobrzegu.
Dodał, że żaden z mężczyzn nie potrzebował pomocy medycznej. Przyczyną kolizji było uszkodzenie lewego tylnego koła busa. Do zdarzenia doszło na wysokości miejscowości Pyszka w godzinach porannych, kiedy mężczyźni wracali z pracy.
Autor: aw/ja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Ciało 61-letniej kobiety z obrażeniami głowy znaleziono w jednym z domów w miejscowości Podniebyle na Podkarpaciu. Jak ustalili śledczy, za zabójstwem stoi jej mąż. Mężczyzna przebywa w szpitalu. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Martwa kobieta w domu, ranny mąż w szpitalu
Policja dostała zgłoszenie o pobitej kobiecie, która trafiła do szpitala w Świnoujściu (woj. zachodniopomorskie). Poszkodowana mówiła, że nie zna sprawcy. Jak informują lokalne media, została pobita, kiedy zaczynała pracę przy sprzątaniu klatki schodowej. Funkcjonariusze zatrzymali 28-latka. Był pijany, usłyszał zarzuty i trafił do aresztu.
W Tczewie nietrzeźwa kobieta kopała i znieważała załogę ratownictwa medycznego, którą wezwano do niej na przystanek. W Kwidzynie agresywny mężczyzna z urazem ręki, który trafił na szpitalny oddział ratunkowy, zaatakował ratownika medycznego. Wszystko to w jeden weekend. Obydwoje zostali zatrzymani.
Jedno województwo, ten sam weekend i dwa ataki na ratowników medycznych
- Źródło:
- Kontakt24, TVN24, KPP Tczew
Na Wale Miedzeszyńskim zapalił się samochód osobowy. Nad okolicą zawisł czarny dym.
Młody daniel samotnie błąkał się w sobotę po ulicach Ustki (woj. pomorskie). Zwierzę poruszało się blisko ruchliwej drogi, co stanowiło zagrożenie dla jego bezpieczeństwa. Ostatecznie młody osobnik trafił do lecznicy weterynaryjnej. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24.
Młody daniel błąkał się przy ruchliwej drodze. Pomogli mu spacerowicze
W Kawęczynie w województwie mazowieckim w nocy z soboty na niedzielę doszło do pożaru hali magazynowej. - Pożar był dość rozległy, mówimy tutaj o powierzchni oszacowanej przez nas na około 10 tysięcy metrów kwadratowych - przekazał TVN24 rzecznik prasowy Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP brygadier Karol Kroć.