"Czujka tlenku węgla uratowała rodzinie życie"
5-letnie dziecko i troje dorosłych podtruło się tlenkiem węgla, którego stężenie w mieszkaniu w Głogowie (woj. dolnośląskie) było znacznie przekroczone. Jak się okazało, w jednym z pomieszczeń znajdował się piec bez odpowiedniej wentylacji. Zdjęcia otrzymaliśmy od Reportera 24 Pawla_News.
Przed godziną 6 rano jedna z mieszkanek powiadomiła straż, że w jej lokalu przy ul. Sikorskiego włączyła się czujka tlenku węgla. "Dyżurny powiedział kobiecie, żeby otworzyła okna i drzwi, i wraz z rodziną opuściła mieszkanie" - relacjonował mł. bryg. Paweł Dziadosz, oficer prasowy głogowskiej straży pożarnej.
Straż pojawiła się na miejscu dwie minuty po zgłoszeniu. "Przyrządy wykazały znacznie przekroczone stężenia tlenku węgla. Jak się okazało, w jednym z pomieszczeń był piec na paliwo stałe, który nie miał odpowiedniej wentylacji" - mówił oficer prasowy.
Podtruli się tlenkiem węgla
Troje dorosłych i dziecko mieli objawy podtrucia. "5-letnie dziecko trafiło do szpitala, dorośli odmówili udzielenia pomocy" - powiedział mł. bryg. Dziadosz. "Czujka uratowała rodzinie życie" - dodał.
Mieszkanie zostało przewietrzone. Jak powiedział strażak, to pierwszy przypadek zatrucia tlenkiem węgla od początku roku w powiecie głogowskim.
Autor: js/aw
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W miejscowości Żelistrzewo w woj. pomorskim w środę przed południem doszło do zderzenia busa z pociągiem. Ewakuowano 300 pasażerów pociągu. W wyniku zdarzenia ranny został kierujący busem. Mężczyzna trafił do szpitala.
Zderzenie pociągu z busem w Żelistrzewie. 300 osób ewakuowanych
- Źródło:
- TVN24, Kontakt24
Wisła w rejonie Mostu Południowego odsłoniła drewnianą konstrukcję. Jej odkrywca przypuszcza, że mogła być dawną łodzią. O swoim znalezisku poinformował konserwatora zabytków.
Wisła odsłoniła element drewnianej konstrukcji. "Wygląda jak burta"
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt24,PAP
W nocy z poniedziałku na wtorek na polskim niebie widoczna była zorza polarna. Wiele osób skorzystało z dobrych warunków do obserwacji, w tym Reporterzy 24.
W piątek w Polsce pojawiały się burze, które miejscami powodowały zniszczenia. Pod Gnieznem zaobserwowano lej kondensacyjny, który mógł dotknąć ziemi. Szkody wiatrowe pojawiły się w mieście. To, jak gwałtowna była pogoda, opisywali mieszkańcy w rozmowie z reporterką TVN24.
"To jest nie do opisania, co się tutaj działo"
Policja dostała zgłoszenie o zderzeniu dwóch samochodów na południu Krakowa. Gdy patrol przyjechał na miejsce, okazało się, że pojazdy znajdują się ponad 100 metrów od siebie. Jednym z nich podróżowało trzech mężczyzn, jednak na przyjazd policji zaczekał tylko jeden. Był pod wpływem alkoholu.
W samochodzie było trzech mężczyzn, po wypadku dwaj uciekli
Samolot F-16 rozbił się podczas próby do Air Show w Radomiu. Do tragicznego wypadku, w którym zginął pilot, doszło w czwartek wieczorem. Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekazała, że "podjęła już wstępne czynności procesowe".
Katastrofa F-16 przed Air Show w Radomiu
Katastrofa samolotu F-16 w Radomiu w czasie ćwiczeń do Air Show. Ostatnie sekundy lotu myśliwca i samo zdarzenie zostały uchwycone na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt24. W specjalnym wydaniu programu w TVN24 i TVN24+ eksperci wyjaśniali, co mogło się dziać tuż przed tragedią oraz co mogło być jej przyczyną.
Moment katastrofy myśliwca F-16 w Radomiu na nagraniu
Agresywny mężczyzna zaatakował dwie osoby na stacji metra Marymont. Jedną z nich uderzył w twarz, wobec drugiej kierował groźby. Wcześniej miał też uszkodzić żółty telefon alarmowy, znajdujący się na peronie. Został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty.
Niebezpiecznie na autostradzie A4. Z relacji jednego z kierowców wynika, że samochody jadące z dużą prędkością musiały zwalniać i wymijać mężczyznę, który szedł drogą i rozmawiał przez telefon. Informację i nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.
Niebezpiecznie na A4. "Spacerował po autostradzie. Przy uchu trzymał telefon"
Policja szuka świadków tragicznego wypadku, do którego doszło w poniedziałek na drodze ekspresowej S7 w miejscowości Mierzawa (woj. świętokrzyskie). W wyniku zderzenia z koszącym pobocze ciągnikiem służby drogowej zginął kierowca i trzech pasażerów busa.