Czołówka z holowanym autem. Trzy osoby ciężko ranne
Pięć osób zostało rannych, w tym trzy ciężko, w zderzeniu czołowym holowanego volkswagena z hyundaiem w miejscowości Jantar Leśniczówka (woj. pomorskie). Zdjęcia zamieścił w naszym serwisie internauta @sapple.
Do wypadku doszło przed godziną 16. "Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 26-letnia kierująca volkswagenem passatem holowanym przez toyotę avensis wyjeżdżając na główną trasę z drogi leśnej zjechała na lewy pas. Zderzyła się czołowo z nadjeżdżającym z naprzeciwka hyundaiem, który następnie dachował" - poinformował nas dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Gdańskim.
Pięć osób podróżujących hyundaiem zostało poszkodowanych. Trzy osoby, w tym kierowca, w stanie ciężkim trafiły do szpitala w Gdańsku. Jedna z nich została zabrana śmigłowcem LPR, dwie karetką. Pozostałe dwie osoby zostały opatrzone na miejscu.
Kierowcom volkswagena i toyoty nic się nie stało. Byli trzeźwi.
Przez ponad trzy godziny droga była zablokowana.
Autor: js/ja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
30-letnia Patrycja po udarze krwotocznym trafiła do szpitala w Świdnicy. Tam lekarze nie byli w stanie jej pomóc, konieczny był transport do innej placówki. Karetki jednak nie było, a personel miał rozważać między innymi zamówienie taksówki, która zawiozłaby kobietę do oddalonego o 20 kilometrów Wałbrzycha. Życia 30-latki nie udało się uratować.
Nie było karetki, Patrycja nie żyje. Ojciec: nadal nie dowierzam
Informację o psie z ranami uszu i ogona, zauważonym na jednym ze szczecinieckich osiedli, otrzymaliśmy za pośrednictwem serwisu Kontakt24. Sprawca został zatrzymany w miniony czwartek. Zwierzę trafiło do schroniska.
"Pies miał rany uszu i ogona". Mieszkańcy osiedla zaalarmowali policję
- Źródło:
- Kontakt24, TVN24
Z powodu kolizji chwilowo zablokowane zostało torowisko na ulicy Sobieskiego. Tramwaje dwóch linii jeździły na skróconej trasie.
Pani Ewelina z Grajewa (Podlaskie) drugi rok z rzędu dostała ponad pięć tysięcy złotych dopłaty do ogrzewania 44-metrowego mieszkania w bloku. Twierdzi, że sama grzejniki ma odkręcone na "trójkę", ale mieszkania obu sąsiadów są wychłodzone, co - jak przekonuje - ma wpływ na jej rachunki. Prezes spółdzielni komentuje, że wysokość rachunku zależy w głównej mierze od sposobu użytkowania mieszkania przez daną osobę. Zapowiada jednak, że szykują się zmiany w regulaminie i mieszkańcy, którzy mają zakręcone grzejniki będą płacić więcej niż obecnie. Specjalista z Politechniki Białostockiej wskazuje, że problem rozwiązałoby zamontowanie głowic termostatycznych.
Dostaje olbrzymie rachunki za ogrzewanie, drugi rok z rzędu
Minionej nocy na polskim niebie pojawiła się zorza polarna. Świetlny spektakl był widoczny między innymi na północy kraju. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe zdjęcia.