Samochód zderzył się czołowo z autobusem komunikacji miejskiej w Warszawie. Chwilę po tym, na ruchliwym skrzyżowaniu, zgasła sygnalizacja świetlna. Całe zdarzenie nagrał Reporter 24.
Osobowy ford zderzył się z autobusem linii 103 na skrzyżowaniu ulic Kasprzaka i Krzyżanowskiego przed godz. 9.
- To było zderzenie czołowe. Jak mówią świadkowie, kierowca zanim uderzył w autobus, ściął sygnalizację świetną - relacjonował Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.
Uszkodzona sygnalizacja
- Chyba wszyscy byli w szoku - powiedział redakcji Kontaktu 24 Arkadiusz, którego kamera nagrała poranne zderzenie w stolicy. - Na całym skrzyżowaniu wysiadła sygnalizacja, kiedy ten ford uderzył w latarnię. Spojrzałem na samochód obok, siedziała w nim kobieta, która była przerażona - tłumaczył autor filmu. - Ja jechałem akurat do pracy, ale kiedy to się stało, już nikt nie pojechał prosto na tym skrzyżowaniu, wszyscy skręcali - dodał.
- Kierowca był trzeźwy - poinformowała Edyta Adamus ze stołecznej policji. W zderzeniu poszkodowana została pasażerka forda. Jak relacjonował reporter tvnwarszawa.pl, kobieta była opatrywana na miejscu.
Autor: kab, su/r/aw / Źródło: tvnwarszawa.pl, Kontakt 24