Trybuny wrocławskiego stadionu i tamtejsza strefa kibica wypełniły się kibicami z Czech i Rosji, których reprezentacje rozgrywają dziś mecz w stolicy Dolnego Śląska. Ostatni kibice jeszcze dzisiaj dojeżdżali na miejsce, a gości z południa witali między innymi mirswa, @merek oraz @Patryk Farana.
Jak szacował rzecznik prasowy PKP we Wrocławiu, w piątek do Wrocławia miało przyjechać pociągami ok. 4 tys. sympatyków piłki nożnej z Czech i Rosji. Według jego informacji na wrocławski dworzec przyjechać miało pięć specjalnych pociągów. Z Rosji dwoma składami miało przybyć ok. 2 tys. kibiców.
Rosjanie
Pierwszy pociąg przyjechał o godzinie 11.27. Drugi, z lokomotywą w barwach narodowych Rosji, przybył do Wrocławia o godzinie 16.50. Wszystkie pociągi jechały do Wrocławia aż z Moskwy, przekraczając granice Polski w Terespolu.
Czesi
Dwa tys. czeskich kibiców przybyło trzema pociągami. Pierwszy, jadący z czeskiej stolicy, pojawił się na dworcu Wrocław Główny o godzinie 14.20, drugi z Brna o godzinie 15.03. Ostatnim kibice z Pragi dotarli na miejsce o 17.47.
Otwarcie wrocławskiej strefy kibica
Wrocławska strefa kibica, mieszcząca się na Rynku otworzyła swoje podwoje w samo południe. Serce Wrocławia od razu wypełniło się kibicami z Czech i Rosji, których piłkarze staczają dziś pierwsze starcie w ramach Euro 2012. W strefie nie zabrakło oczywiście Polaków, którzy po obejrzeniu meczu otwarcia Polska-Grecja przyglądają się piłkarskim zmaganiom Czechów i Rosjan.
Czesi, Rosjanie i Polacy kibicują razem
Goście z Czech, doskonale przygotowani do kibicowania, na wrocławski Rynek przybyli w ubrani w narodowe barwy. Od początku udzielała im się sportowa atmosfera widowiska, zgromadzeni w małych grupkach śpiewali podskakując "kto nie skacze neni Czech" (kto nie skacze, nie jest Czechem - przyp. redakcji).
We Wrocławiu pełno też Rosjan zaopatrzonych we flagi i emblematy narodowe. Podobni jak Czesi, pewni są zwycięstwa swojej drużyny.
Niezależnie od przekonań co do dzisiejszego zwycięzcy, reprezentanci Polski, Czech i Rosji zachowują się wobec siebie przyjaźnie.
Autor: ak//tka