"Cześć! Lecę samolotem. Sam!". Niezwykła podróż Polaka

Reporter 24 wracał z Rodos

To miała być zwykła podróż powrotna samolotem z Rodos do Warszawy. Jednak, kiedy Mariusz wszedł na pokład maszyny, okazało się, że Boeingiem 737 leci sam. - Obsługa poinformowała mnie, że gdyby nie ja, samolot odleciałby pusty - mówi Reporter 24. I dodaje, że swój wyjątkowo samotny, ale szczęśliwy rejs postanowił nagrać. To na pamiątkę. Pochwalił się nią redakcji Kontaktu 24.

Sam na pokładzie Boeing 737

Mariusz na Rodos miał zostać do piątku, jednak obowiązki służbowe zmusiły go do powrotu we wtorek.

- O godzinie 2:20 w nocy byłem na lotnisku na Rodos. Poza obsługą nie było nikogo. Ze względu na bardzo wczesną godzinę jeszcze wtedy nie zdziwiło mnie, że jestem jedynym pasażerem będącym w ogóle na lotnisku - przyznaje. I od razu dodaje, że tamtego dnia sądził, że kwestią czasu będzie pojawienie się kolejnych podróżnych.

Ale ich nie było. - Gdy stałem pod tablicą odlotów, pracownica podeszła do mnie i powiedziała, że mnie odprawi. Następnie przeszedłem przez bramki, a tam okazało się, że pasażerów nie ma - relacjonuje.

"Obsługę miałem znakomitą"

O godzinie 5:05 przyszedł czas odlotu. Reporter 24 wracał liniami czarterowymi. - W samolocie była polska obsługa. Gdy wchodziłem na pokład, powiedzieli do mnie: "jest pan jedynym pasażerem i gdyby nie pan, samolot odleciałby pusty" - wspomina.

Reporter 24 miał więc Boeinga 737 dla siebie. Mógł nawet wybrać sobie miejsce. Jak zaznacza, załoga zastosowała wszystkie standardowe procedury, w tym - pouczyła Mariusza na temat zasad bezpieczeństwa. - Obsługę miałem znakomitą. Była bardzo miła atmosfera. Zapytali się mnie, czy będę korzystał z serwisu. Zaproponowali mi kawę - mówi.

"Sam! Jedyny!"

Ten wyjątkowy, samotny rejs mężczyzna postanowił nagrać. "Cześć! Jest 6 czerwca 2017. Lecę z Rodos do Warszawy Boeingiem 737. I nic by w tym nie było dziwnego, gdyby nie fakt, że lecę samolotem. Sam!" - mówi na filmie Mariusz.

Gdy przyleciałem na Lotnisko Chopina i samolot podjechał pod sam rękaw, po otwarciu drzwi obsługa lotniska była zdziwiona, że jestem tylko ja, jedyny pasażer. Mariusz

Potem odwraca kamerę i pokazuje puste miejsca. Następnie ponownie kieruje kamerę na siebie i mówi: "Sam! Jedyny! Jestem jedynym pasażerem!".

- Gdy przyleciałem na Lotnisko Chopina i samolot podjechał pod sam rękaw, po otwarciu drzwi obsługa lotniska była zdziwiona, że jestem tylko ja, jedyny pasażer - kończy.

O komentarz poprosiliśmy Cezarego Pytlosa, pełniącego obowiązki rzecznika Lotniska Chopina. Potwierdził, że samolot czeskich linii lądował na stołecznym lotnisku. Zasłaniając się tajemnicą handlową, nie chciał powiedzieć, czy na pokładzie maszyny rzeczywiście był jeden pasażer. Zapytanie w tej sprawie wysłaliśmy także do przewoźnika. Czekamy na odpowiedź.

Wy również przeżyliście niezwykłą przygodę? Pochwalcie się! Czekamy na Wasze zdjęcia i filmy!

Autor: ank//popi

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

1,8 promila w organizmie miała policjantka z Jeleniej Góry, która w piątek rano spowodowała kolizję drogową. Wkrótce zostanie wyrzucona ze służby.

Pijana policjantka spowodowała kolizję. "Nie będzie pobłażania"

Pijana policjantka spowodowała kolizję. "Nie będzie pobłażania"

Źródło:
Kontakt 24, tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać auto, które na trasie ekspresowej S8 na wysokości Szumowa (woj. podlaskie) jedzie pod prąd. Autor filmu zrelacjonował nam, że sytuacja była bardzo niebezpieczna, bo gdyby kierowca auta jadącego lewym pasem nie zjechał w porę na prawy, mogło dojść do tragedii. Sprawą zajmuje się policja. 

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Jechał drogą ekspresową pod prąd, szuka go policja. "To było przerażające". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

"Bezpieczeństwo dziecka zeszło na drugi plan", "skrajna nieodpowiedzialność" - tak pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego i ratownicy GOPR opisują zachowanie turystki, która poza szlakiem wspinała się z małym dzieckiem na Śnieżkę. Obrana przez nią trasa wiodła bardzo stromym zboczem. Wycieczka mogła skończyć się tragedią.

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Poza szlakiem wchodziła z dzieckiem na Śnieżkę. "Chciała się sprawdzić"

Źródło:
TVN24

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

42 pasażerów nie poleciało z Katowic do niemieckiego Dortmundu. Wszystko przez to, że samolot nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Lotnisko przeprasza za zaistniałą sytuację i zapowiada wyciągnięcie "wniosków na przyszłość". Jak poinformowała nas przedstawicielka linii lotniczej, "standardową procedurą jest zamykanie naszych bramek wejściowych na czas".

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Utknęli w kolejce do kontroli bezpieczeństwa, samolot odleciał bez 42 pasażerów. Jest odpowiedź linii lotniczych

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

2,8 promila alkoholu w organizmie miał 40-letni mężczyzna, który, kierując samochodem, doprowadził do czołowego zderzenia z zaparkowanym przed posesją w miejscowości Piaski koło Zduńskiej Woli (Łódzkie) samochodem. Jak informuje policja, w zaparkowanym pojeździe przebywały trzy osoby, na szczęście nikt nie ucierpiał. Samochód sprawcy został zabezpieczony i trafił na policyjny parking. Informacje i nagranie ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Zjechał na prawą stronę i uderzył w zaparkowany samochód. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

- Używaliśmy sygnałów świetlnych, dźwiękowych i trąbiliśmy na niego - relacjonuje ratownik pogotowia ratunkowego. Samochód, który jechał przed karetką nie ustąpił pojazdowi pierwszeństwa. Transport był pilny i liczył się czas. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt24.

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Liczyła się każda sekunda. Kierowca nie ustępował karetce. Nagranie

Źródło:
Kontakt24

W gdańskim Nowym Porcie, ale nie tylko, słychać było we wtorek rano wybuchy. Jak się później okazało, to była akcja Centralnego Biura Śledczego Policji związana z przestępczością narkotykową.

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Źródło:
TVN24, PAP

W sobotę mieszkańcy Wrocławia mogli zobaczyć gęsty, czarny dym unoszący się nad miastem. Źródło ognia znajdowało się przy ulicy Hubskiej. Strażacy przekazują, że płonęły śmieci i opony, a w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Zdjęcia obłoków dymu, które spowiły miasto, dostaliśmy na Kontakt24.

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Gęsty, czarny dym nad Wrocławiem

Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Dzisiejszy wieczór był kolejnym z rzędu, kiedy nad Polską dało się zaobserwować "kosmiczny pociąg". Zdjęcia i nagrania przelotu satelitów Starlink otrzymaliśmy na Kontakt24.

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Przelot Starlinków. Wasze relacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Od poranka do zmroku strażacy i policjanci prowadzili działania na jeziorze Modła w pobliżu Ustki (Pomorskie). Wiadomo, że szukali zaginionej osoby.

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Duża akcja policjantów i strażaków nad jeziorem Modła

Źródło:
Kontakt24

Reporterce24 udało się sfotografować zjawisko optyczne - Słońce poboczne. Materiałami podzieliła się z nami, wysyłając je na Kontakt24.

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Niezwykłe zjawisko w obiektywie Reporterki24

Źródło:
tvnmeteo.pl