Samochód ciężarowy przewożący opony czekał na zielone światło na jednym z głównych skrzyżowań w Dusznikach Zdroju na Dolnym Śląsku. Ogień wybuchł znikąd.
Informację i zdjęcia otrzymaliśmy od @abanasze
Informację o pożarze potwierdził Jan Marnik z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Kłodzku. Samochód zapalił się około godziny 9:45 w czasie oczekiwania na zmianę świateł. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Kierowca samochodu dostawczego jechał w kierunku przejścia granicznego w Kudowie Zdroju.
"Pożar gasiło pięć jednostek straży pożarnej, 25 strażaków" - powiedział rzecznik.
Samochód dostawczy przewoził gumowe opony przeznaczone do wózków. Część ładunku udało się ocalić, Nadpalony pojazd po chwili ugaszono. 54-letni kierowca, mieszkaniec Częstochowy, nie doznał żadnych obrażeń.
Jak poinformowała nas rzeczniczka Wioletta Martuszewska z Komendy Powiatowej Policy w Kłodzku, skrzyżowanie ulic Świerczewskiego i Dworcowej było zablokowane do godz. 11:30.
Autor: ak//ŁUD