Potężny wir niżowy Grzegorz (nazywany również Griszą) rozszalał się w rejonach Europy Północnej. W Polsce możemy już odczuć jego wpływ w postaci bardzo silnych porywów wiatru oraz intensywnego deszczu - podaje portal tvnmeteo.pl.

Więcej na tvnmeteo.pl

Na Kontakt 24 otrzymujemy zdjęcia i nagrania, na których widać skutki silnego wiatru. W woj. wielkopolskim i dolnośląskim widać zerwane dachy czy powalone drzewa na chodnikach.

Jak podał portal tvnmeteo.pl, wcześnie rano w Poznaniu zanotowano porywy wiatru 104 km/h, a na Śnieżce 180 km/h. - W Zgorzelcu było 91 km/h, a w Szczecinie 86 km/h - dodał Tomasz Wasilewski, prezenter pogody. Jak podkreślił, sytuacja będzie się zmieniać.

W związku z wichurami, które przechodzą przez Polskę zginęły dwie osoby. Rzecznik prasowy zachodniopomorskiego komendanta straży pożarnej w Szczecinie Tomasz Kubiak poinformował, że "w powiecie gryfickim na jeden z powalonych konarów najechał samochodem mężczyzna, który w wyniku tego stracił życie". Do drugiego tragicznego zdarzenia doszło w województwie opolskim. Kierowca został przygnieciony konarem.

Jak podał st. bryg. Paweł Frątczak, w niedzielę strażacy interweniowali już ponad tysiąc razy.

Według informacji Rządowego Centrum Bezpieczeństwa z godz. 8 najwięcej mieszkańców pozbawionych dostępu do elektryczności pozostaje w trzech województwach: lubuskim (94,5 tys.), wielkopolskim (40 tys.) i łódzkim (1,96 tys.).

Jak relacjonował Reporter 24 Zibi186, wichura dotarła do powiatu wałbrzyskiego na Dolnym Śląsku. – Do tej pory odnotowaliśmy 48 interwencji – przed godziną 9 poinformował kpt. Tomasz Kwiatkowski z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Wałbrzychu. - Sześć zgłoszeń dotyczyło zerwanych dachów w Jaczkowie, Mieroszowie i Wałbrzychu. Pozostałe to informacje o drzewach przewróconych na samochody i drogi czy sieci energetyczne – poinformował rzecznik.

Zniszczenia widać także w Poznaniu. – Przyjęliśmy około 30 zgłoszeń. Dotyczą one głównie powalonych drzew i połamanych gałęzi. Część zgłoszeń dotyczy także uszkodzonych dachów – tuż przed godziną 9. podał kpt. Michał Kucierski z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Poznaniu.

Cyklon dał też o sobie znać między innymi w Świnoujściu, gdzie wyrządził szkody na terenie gazoportu.

- Nad ranem na terminalu LNG, z powodu bardzo silnych wiatrów, doszło do uszkodzenia suwnicy na dachu jednego ze zbiorników, która z kolei uszkodziła rurociąg służący do opomiarowania zbiornika. W wyniku zdarzenia doszło do niewielkiego uwolnienia się gazu odparowanego do atmosfery. Sytuację cały czas monitorują służby eksploatacyjne terminalu LNG i na bieżąco zarządzają sytuacją – poinformował Tomasz Pietrasiński, rzecznik prasowy Gaz-System.

Jak poinformował Reporter 24, w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie "cieknie z dachu do pomieszczeń, gdzie są dzieci. Część dzieci rodzice zabierają do domu, inne personel szpitala przenosi np. do stołówki lub sali rehabilitacji, częściowo jest wyłączony prąd".

Portal tvnwarszawa.pl skontaktował się z placówką. Katarzyna Gardzińska, rzeczniczka Centrum, potwierdziła, że w związku z sytuacją meteorologiczną uszkodzona została część dachu budynku rehabilitacyjnego. Czytaj więcej na tvnwarszawa.pl

Na Pomorzu Zachodnim i nad Bałtykiem obowiązują ostrzeżenia przed silnym wiatrem oraz alerty hydrologiczne. Meteorolodzy ostrzegają przed sztormem - wzdłuż linii brzegowej oraz na morzu może być bardzo niebezpiecznie.

W kilku regionach obowiązują też ostrzeżenia hydrologiczne pierwszego i drugiego stopnia. O ostrzeżeniach przeczytasz na tvnmeteo.pl.

Autor: ak,bkol//mz / Źródło: Kontakt 24/tvnmeteo.pl