Ciężarówka z drewnem "położyła się na boku". Kierowca w szpitalu
Trudne warunki atmosferyczne mogą na drodze pokonać nawet zawodowca. Przekonał się o tym kierowca ciężarówki przewożący drewno, który w miejscowości Broczyno (woj. zachodniopomorskie) wpadł w poślizg i wjechał do rowu. Kierowca z urazem kręgosłupa trafił do szpitala. Zdjęcia przewróconej na bok ciężarówki zamieścił w naszym serwisie @sepio.
"Do wypadku doszło około godziny 6.20 na drodze wojewódzkiej nr 163" - poinformowała naszą redakcję mł. asp. Agnieszka Waszczyk, oficer prasowa Komendy Powiatowe Policji w Drawsku Pomorskim.
Policja wstępnie ustaliła, że kierowca ciężarówki wpadł w poślizg, zjechał częściowo na pobocze, gdzie pojazd przewrócił się na bok. Drewno wysypało się na teren posesji. "Kierowca z urazem kręgosłupa trafił do szpitala. Był trzeźwy" - powiedziała nam policjantka. Jak dodała, poszkodowany jest Polakiem.
Jak podała Waszczyk, przewożony przez kierowcę ładunek nie stworzył zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Firma, do której należała ciężarówka, szybko podstawiła inny pojazd, aby przeładować drewno. Na miejsce wezwano też straż pożarną, która zabezpieczyła wyciek oleju z silnika.
Ruch na drodze odbywał się płynnie.
Autor: aolsz/aw
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Z powodu kolizji chwilowo zablokowane zostało torowisko na ulicy Sobieskiego. Tramwaje dwóch linii jeździły na skróconej trasie.
W szpitalu w Ostrołęce (Mazowieckie) zmarł 16-latek, który wcześniej połknął sześć woreczków z mefedronem. Nastolatek był podopiecznym Okręgowego Ośrodka Wychowawczego w Laskowcu. W placówce przeprowadzono kontrolę.
16-latek zmarł po połknięciu woreczków z mefedronem. Wyniki sekcji zwłok
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, PAP
- Dojechaliśmy do przejazdu kolejowego Katowice-Podlesie, kiedy zaczęły migać czerwone światła sygnalizacji. Kierowca busa albo je zignorował, albo ich nie zauważył i jak gdyby nigdy nic, wjechał na przejazd w chwili, gdy zaczął opuszczać się szlaban. Zatrzymał się dosłownie centymetry przed torami - opowiada pani Gabriela, która nagrała zdarzenie.
Autobus pełen pasażerów pod szlabanem. Zbliżał się pociąg. Nagranie
W Nowej Wsi w powiecie suwalskim (Podlaskie) małe dziecko wpadło do przydomowego szamba. Wyciągnęli je rodzice i sąsiedzi. Pomógł też przebywający w okolicy strażak. To on przeprowadził resuscytację krążeniowo-oddechową i przywrócił dziecku funkcje życiowe. Trafiło do szpitala, jest w stanie ciężkim.
Dziecko wpadło do szamba, uratował je strażak
Minionej nocy na polskim niebie pojawiła się zorza polarna. Świetlny spektakl był widoczny między innymi na północy kraju. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe zdjęcia.
"Zorza ponownie zatańczyła nad polskim morzem"
O poranku kierowca auta osobowego wybił tylną szybę w pojeździe, którym podróżował ojciec z półtorarocznym dzieckiem. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. - Dowiedziałem się na komisariacie, że powodem jego wybuchu agresji było to, że zmieniłem pas. Tylko tyle - przekazał naszej redakcji poszkodowany mężczyzna.
Wybuch agresji na ulicy. Biegł za autem, wybił tylną szybę. Nagranie
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Kilka godzin akcji gaśniczej pozwoliło na opanowanie pożaru trzcinowisk na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego. W akcji brało udział ponad 100 strażaków, a ogień objął obszar o łącznej powierzchni prawie 90 hektarów.
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym
Podwyższone stężenie bakterii Legionella wykryto w instalacji wodnej Szpitala Specjalistycznego w Jaśle na Podkarpaciu. Jak informuje sanepid, placówka rozpoczęła działania w celu eliminacji bakterii. Nieczynna jest między innymi część pryszniców.