Nietypowo, bo pożarem zakończyła się nauka jazdy ciężarowym manem po ulicach Rzeszowa. Samochód zapalił się we wtorkowy poranek na ulicy Okulickiego. Kursant (jak się okazało strażak) wraz z instruktorem próbowali gasić pojazd. Nie obyło się jednak bez pomocy - na miejsce przyjechały trzy zastępy strażackie. Zdjęcia płonącego pojazdu otrzymaliśmy od @Marcina i Majki.
"Na skrzyżowaniu Okulickiego i Krakowskiej, kursant i instruktor zauważyli dym wydobywający się z okolic deski rozdzielczej samochodu" - poinformował nas Adam Szeląg z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. Jak dodał, kursant oraz instruktor natychmiast opuścili pojazd i próbowali gasić pożar. "Kursant był strażakiem, jednak konieczna była pomoc" - mówił Szeląg.
"Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do nas o godzinie 10.37. Na miejsce wysłano trzy zastępy strażackie. Kabina ciężarowego mana całkowicie się spaliła. Na szczęście nikt nie ucierpiał" - powiedział Grzegorz Wójcicki z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie. "Najprawdopodobniej przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej" - dodał strażak.
Autor: kde//tka