Kierowca ciężarówki nie zatrzymał się na skrzyżowaniu w Łęczycy (Łódzkie), zderzył się z autem, a następnie wjechał w budynek. Zmarł w szpitalu. Pierwszą informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do zdarzenia doszło około godziny 13:20 na skrzyżowaniu ulicy Belwederskiej z aleją Jana Pawła II. Ciężarówka uderzyła w renault, a następnie w budynek.
- Kierowcą ciężarówki na mazowieckich numerach rejestracyjnych był 59-letni obywatel Ukrainy. Nie zatrzymał się przed znakiem stop, uderzył w busa, którym jechało dwóch mężczyzn w wieku 53 i 26 lat, a następnie uderzył w budynek. Nie była to duża prędkość, ciężarówkę dodatkowo wyhamował pień drzewa - mówi Mariusz Kowalski, oficer prasowy policji w Łęczycy.
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która zabrała 59-latka do szpitala. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca najprawdopodobniej zasłabł. Po godzinie 17 asp. Kowalski poinformował nas, że mężczyzna zmarł.
Nikt więcej nie został poszkodowany. Zagrożony był 40-letni rowerzysta poruszający się po chodniku, ale zachował czujność i schował się we wnęce budynku.
Jak dodał policjant, budynek został nieznacznie uszkodzony. - Miejscami widać zdartą elewację - powiedział aspirant Kowalski.
Autor: ek,ib//ank,ks