"Ciężarówka skosiła słup i zmiażdżyła auto". Tragiczny wypadek w stolicy
Tragiczny wypadek na ulicy Jagiellońskiej w Warszawie. "Samochód ciężarowy skosił słup i przewrócił się na bok miażdżąc jednocześnie osobówkę" - relacjonował z miejsca zdarzenia internauta @ZbyszekC. Wiadomo, że jest jedna ofiara śmiertelna. Pierwsze filmy i zdjęcia z miejsca wypadku otrzymaliśmy na Kontakt 24 od Reporterów 24.
"Mężczyzna w przygniecionym samochodzie osobowym zmarł na miejscu. Strażacy walczyli o to, żeby go uwolnić. Lekarz stwierdził zgon" - mówił Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. Jak poinformowała Edyta Adamus z Komendy Stołecznej Policji zmarły kierowca miał 58 lat.
"Pracuję w zawodzie miejskiego reportera już wiele lat, ale czegoś takiego, tak zniszczonego samochodu jeszcze nie widziałem" - kontynuował Zieliński. "Nie da się nawet rozpoznać marki tego samochodu, jest całkowicie zmiażdżony" - dodawał.
"W wypadku ucierpiał także osobowy peugeot, a na kolejne auto - BMW - przewróciła się latarnia" - uzupełnił Zieliński. W wypadku lekko ranny został także kierowca ciężarówki, w której przewoził piach. Na razie nie wiadomo, jak doszło do wypadku. Wyjaśnia to policja.
Autor: mz, aw//tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Z powodu kolizji chwilowo zablokowane zostało torowisko na ulicy Sobieskiego. Tramwaje dwóch linii jeździły na skróconej trasie.
W szpitalu w Ostrołęce (Mazowieckie) zmarł 16-latek, który wcześniej połknął sześć woreczków z mefedronem. Nastolatek był podopiecznym Okręgowego Ośrodka Wychowawczego w Laskowcu. W placówce przeprowadzono kontrolę.
16-latek zmarł po połknięciu woreczków z mefedronem. Wyniki sekcji zwłok
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, PAP
- Dojechaliśmy do przejazdu kolejowego Katowice-Podlesie, kiedy zaczęły migać czerwone światła sygnalizacji. Kierowca busa albo je zignorował, albo ich nie zauważył i jak gdyby nigdy nic, wjechał na przejazd w chwili, gdy zaczął opuszczać się szlaban. Zatrzymał się dosłownie centymetry przed torami - opowiada pani Gabriela, która nagrała zdarzenie.
Autobus pełen pasażerów pod szlabanem. Zbliżał się pociąg. Nagranie
W Nowej Wsi w powiecie suwalskim (Podlaskie) małe dziecko wpadło do przydomowego szamba. Wyciągnęli je rodzice i sąsiedzi. Pomógł też przebywający w okolicy strażak. To on przeprowadził resuscytację krążeniowo-oddechową i przywrócił dziecku funkcje życiowe. Trafiło do szpitala, jest w stanie ciężkim.
Dziecko wpadło do szamba, uratował je strażak
Minionej nocy na polskim niebie pojawiła się zorza polarna. Świetlny spektakl był widoczny między innymi na północy kraju. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe zdjęcia.
"Zorza ponownie zatańczyła nad polskim morzem"
O poranku kierowca auta osobowego wybił tylną szybę w pojeździe, którym podróżował ojciec z półtorarocznym dzieckiem. Mężczyzna został zatrzymany przez policję. - Dowiedziałem się na komisariacie, że powodem jego wybuchu agresji było to, że zmieniłem pas. Tylko tyle - przekazał naszej redakcji poszkodowany mężczyzna.
Wybuch agresji na ulicy. Biegł za autem, wybił tylną szybę. Nagranie
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
Kilka godzin akcji gaśniczej pozwoliło na opanowanie pożaru trzcinowisk na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego. W akcji brało udział ponad 100 strażaków, a ogień objął obszar o łącznej powierzchni prawie 90 hektarów.
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym
Podwyższone stężenie bakterii Legionella wykryto w instalacji wodnej Szpitala Specjalistycznego w Jaśle na Podkarpaciu. Jak informuje sanepid, placówka rozpoczęła działania w celu eliminacji bakterii. Nieczynna jest między innymi część pryszniców.