W Warszawie na ulicy Idzikowskiego ciężarówka wjechała w słup telefoniczny. Nikomu nic się nie stało. Film z miejsca zdarzenie przysłał do naszej redakcji @emailo.
Informację o zdarzeniu potwierdziła Komenda Stołeczna Policji w Warszawie. Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 9 rano.
"Ciężarowy samochód Volvo z naczepą, jadący ulicą Idzikowskiego, zaczepił o kable telefoniczne i wyłamał betonowy słup" - powiedział dyżurny z zespołu prasowego KSP. "Nie było żadnych utrudnień w ruchu" - dodał.
Internauta, który przysłał do naszej redakcji film z miejsca zdarzenia, podejrzewał, że był to słup wysokiego napięcia. Karolina Tyniec-Margańska z centrum prasowego firmy energetycznej RWE Stoen zdementowała jednak tę informację.
"W tamtej okolicy nasz zakład nie posiada linii wysokiego napięcia. Niewiele mamy tam także linii napowietrznych" - powiedziała Tyniec-Margańska. "Na miejsce wysłaliśmy ekipę, która ma sprawdzić sytuację" - dodała.
Wobec kierowcy ciężarówki zostanie teraz wszczęte postępowanie karne dotyczące zniszczenia mienia i po ustaleniu wartości strat, zostanie wydany wyrok - poinformowała policja.
Autor: eg//tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
71-letnia mieszkanka Będzina twierdzi, że została zaatakowana podczas spaceru przez dwa duże psy. Zwierzęta zagryzły jej 16-letniego pieska Kajtka. Kobiecie pomogli przechodnie. Agresywne psy trafiły do schroniska. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.
"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.
Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym
Burze przetoczyły się w poniedziałek przez Polskę. W związku z trudną sytuacją pogodową strażacy interweniowali ponad 400 razy. Ich działania polegały głównie na usuwaniu połamanych gałęzi i wypompowywaniu wody z zalanych terenów. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w Małopolsce.
"Wody było po kolana". Powalone drzewa, setki interwencji
W niedzielę mogliśmy podziwiać wyjątkowe zjawisko astronomiczne - zaćmienie Księżyca. Było ono widoczne w Polsce. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.