Po kilku godzinach strażakom udało się usunąć ciężarówkę i gruz z estakady Trasy Siekierkowskiej. Auto wywróciło się na zjeździe na Wał Miedzeszyński, w stronę mostu Łazienkowskiego. Nikomu nic się nie stało, ale były duże utrudnienia w ruchu. Zdjęcia zamieścił w serwisie Kontakt 24 ~KristoKristo.
"Najprawdopodobniej ładunek przeważył na jedną stronę i ciężarówka przewróciła się na prawy bok. Kierowcy nic się nie stało" - relacjonował Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl. Jak mówił przed godziną 14, strażacy mieli problem z postawieniem pojazdu na koła, ponieważ ciężarówka leżała na środku estakady.
Przed 15 Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl, relacjonował, że strażacy podpięli do przewróconej ciężarówki linę i odciągnęli pojazd kilka metrów. "Jest teraz łatwiejszy dostęp do rozsypanego gruzu. Jest on już zbierany nie tylko ręcznie. Na miejsce przyjechała też koparka" - mówił Zieliński.
Trudna operacja podniesienia samochodu
Pojawiło się niebezpieczeństwo, że rozsypany ładunek będzie spadał na trasę. "Jest obawa, że gruz zniszczył ekrany dźwiękochłonne na tyle mocno, że podczas jego usuwania jeszcze bardziej popękają szyby i gruz spadnie na trasę. Dlatego służby zamknęły przejazd w kierunku Mokotowa" - wyjaśniał Marcinczak.
Rzeczywiście strażacy potrzebowali około 2 godzin żeby postawić ciężarówkę na koła. Utrudnienia skończyły się po godz. 17.
Autor: su/mz/rs