Kolejny raz wybierzecie materiał tygodnia Kontaktu 24. Jak zwykle Reporterzy 24 przysłali nam wiele ciekawych filmów i zdjęć. Wy zdecydujecie, który zasługuje na miano najlepszego. Tym razem możecie zagłosować m.in. na film z jazdy pod prąd na autostradzie, nagranie pokazujące ciekawego boćka czy relację z ratowania psa w górach. Czekamy na Wasze głosy.
Jechał pod prąd na autostradzie. Nagranie Reportera 24
Reporter 24 zarejestrował, jak samochód osobowy jedzie pod prąd autostradą A4, na wysokości Tarnowa (woj. małopolskie). - Mogłem zderzyć się z nim czołowo, przestraszyłem się - przyznał w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Rafał, autor nagrania. Na miejsce wezwał policję, jednak nie udało się złapać i ukarać kierowcy.
Prosto na "Grudziąc"? Błąd na drogowskazie, miasto się tłumaczy
Do otwarcia budowanej ulicy Obiegowej w Olsztynie zostało jeszcze trochę czasu, ale już wzbudziła ona wśród mieszkańców mnóstwo emocji. Wszystko za sprawą błędu na drogowskazie, który informuje, że kierowcy mogą się udać na "Grudziąc". Zdjęcie i informacje otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Jechał na czołówkę, uciekł w ostatniej chwili. Nagranie Reportera 24
Biała osobówka próbuje wyprzedzić tira, ale już z daleka widać, że się nie uda. Auto zbliża się niebezpiecznie do jadącego z naprzeciwka kierowcy, który w porę zwalnia. W ostatniej chwili biały samochód ucieka w stronę pobocza i tylko dlatego nie dochodzi do wypadku. Do zdarzenia doszło w Moszczenicy (woj. łódzkie), a film otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Przychodzi o piątej rano i uderza w okno. "Cały czas nas obserwuje"
Wiele jest zwierząt, które skutecznie potrafią upominać się o jedzenie. Nikt jednak nie spodziewa się, że może to być bocian. Ptak od dwóch tygodni regularnie przychodzi do okna, puka i czeka, aż domownicy dadzą mu coś smacznego. W ostatnim czasie jest amatorem serduszek. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24 od Barbary.
Roztargnieni drogowcy utknęli pod wiaduktem
Niemiła niespodzianka spotkała drogowców przejeżdżających pod jednym z wiaduktów w Chrzanowie (woj. małopolskie). - Wjechali pod wiadukt nie sprawdzając jego wysokości i utknęli - poinformował Wojtek, autor zdjęcia i filmu, które otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Uratowali psa na Tarnicy. "Był słaby, cały czas leżał"
Strażnicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego uratowali psa, którego ktoś bezmyślnie pozostawił w górach. Zwierzak nie był w stanie sam zejść z Tarnicy. - Był słaby, cały czas leżał, dlatego strażnicy mogli go złapać - napisał na Kontakt 24 pan Bogusław, który przesłał nam również zdjęcia z akcji ratunkowej.
Jeżeli Ty również byłeś świadkiem ciekawego, niecodziennego zdarzenia prześlij swój film lub zdjęcia do redakcji Kontaktu 24. Czekamy na Twoją relację. Zostań Reporterem 24!
W poprzednich tygodniach zwyciężali:
Autor: sc/sk