66-letni mężczyzna, który w poniedziałek przeszedł operację, zniknął nad ranem ze Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie (woj. pomorskie). Po wielogodzinnych poszukiwaniach znaleziono jego ciało na terenie szpitala. Informację o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt 24.
"Zgłoszenie o zaginięciu 66-letniego mieszkańca miejscowości Nowa Karczma policja otrzymała około godziny 7. Mężczyzna miał dzień wcześniej operację, przebywał na oddziale chirurgicznym" - powiedział w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 mł.asp. Piotr Kwidziński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie.
Jak mówił, w poszukiwaniach brali udział policjanci i strażacy. "Około godziny 13. jeden z pracowników szpitala, który kosił trawnik, natknął się na ciało w wysokiej trawie na tyłach nieczynnej kotłowni" - relacjonował policjant.
Sprawę bada prokuratura
"Okazało się, że było to ciało poszukiwanego 66-latka. Ciało oraz teren, na którym zostało odnalezione, zabezpieczono" - poinformował mł. asp. Kwidziński.
Policjant zaznaczył, że prokurator wykluczył działanie osób trzecich. "W Gdańsku zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Zabezpieczono też monitoring" - powiedział oficer prasowy i dodał, że sprawą zajmuje się prokuratura.
Czytaj także na tvn24.pl
Autor: aka/ja