Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym przed Stróżewem (woj. wielkopolskie) samochód wjechał pod rozpędzony pociąg. Kierowca auta cudem przeżył zderzenie i z lekkimi obrażeniami trafił do szpitala. O wypadku poinformował nas anonimowy internauta.
Do wypadku doszło ok. godz. 17:30. Pociąg jechał z Poznania do Piły.
Jak dowiedziała się redakcja Kontaktu 24 od policjantów z Chodzieży, kierowca Forda Transita nie zatrzymał się przed niestrzeżonym przejazdem z sygnalizacją świetlną i wjechał pod lokomotywę pędzącą 100 km/h. Pociąg zmiażdżył auto od strony pasażera, dzięki czemu kierowca z wypadku wyszedł jedynie z drobnym urazem głowy i rąk. Poszkodowany został przewieziony do szpitala w Chodzieży.
"Nie widział pociągu"
"Uderzenie było tak silne, że samochód został przeciągnięty po torach przez ponad kilometr" - poinformował w rozmowie telefonicznej asp. sztab. Jarosław Górski, Rzecznik Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Chodzieży.
"Kierowca był trzeźwy, twierdzi, że nie widział pociągu, jednak była tam sygnalizacja świetlna. Przyczyny wypadku będziemy jeszcze ustalać" - podsumował Górski.
Z miejsca wypadku pojazd zabrała laweta, a ruch na szlaku kolejowym został przywrócony o godz. 19:30.
eg//ŁUD
Autor: redakcja
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
W niedzielę wieczorem strażacy zostali wezwani na Grochów. Palił się rozstawiony na działce namiot. Wcześniej doszło do wybuchu butli z gazem.
Poziom wody w rzece Elbląg opada, ale stan pogotowia przeciwpowodziowego ogłoszony w związku z ryzykiem cofki wciąż obowiązuje - przekazała w godzinach popołudniowych w niedzielę przedstawicielka miasta.
"Poziom rzeki opada", ale władze miasta wciąż apelują
Po tym, jak samochód uderzył w bariery na drodze S3 na wysokości miejscowości Skwierzyna (województwo lubuskie), powstał korytarz życia. Część kierowców postanowiła jednak nie czekać i zaczęła zawracać. Nagrała to pani Sylwia. Film przesłała na Kontakt24.
Po wypadku nie czekali. Zawracali korytarzem życia pod prąd. Nagranie
W nocy z piątku na sobotę doszło do pożaru kontenerów przy ulicy Bakalarskiej. Akcja gaśnicza trwała pięć godzin i uczestniczyło w niej prawie 50 strażaków. Policja poinformowała o zatrzymaniu 36-latka "mogącego mieć związek z pożarem".
W nocy spaliły się kontenery. Policja zatrzymała 36-latka
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl
W Kopalni Węgla Kamiennego "Pniówek" niedaleko Jastrzębia-Zdroju doszło do wypływu metanu. Wiceprezes JSW Adam Rozmus poinformował przed północą, że w wyniku tego zdarzenia zginęło dwóch górników.
Wypadek w kopalni "Pniówek". Nie żyją dwaj górnicy
Siedem zarzutów korupcyjnych usłyszał ordynator jednego z oddziałów Wielkopolskiego Centrum Neuropsychiatrycznego w Kościanie. Lekarz za pieniądze miał potwierdzać nieprawdziwe informacje o stanie zdrowia pacjentów. Zarzuty usłyszało też sześć osób, które korzystały z jego usług.
