Policja i straż pożarna zakończyły poszukiwania chorej kobiety z Pułapiny (woj. mazowieckie). Po czterech dniach poszukiwań kobieta wróciła do domu. 43-latka zaginęła w czwartek, przed zniknięciem była widziana przy zbiorniku wodnym w Basinie. Pierwsze informacje o akcji otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- 43-latka wróciła w sobotę około godz. 10 do domu - poinformowała st. asp. Katarzyna Zych, oficer prasowa KPP w Grodzisku Mazowieckim. Jak mówiła policjantka, kobieta próbowała ponownie uciec, lecz zatrzymali ją funkcjonariusze.
- Policjanci przekazali ją opiece medycznej. Ma sprawdzić, czy nic jej się nie stało. Podejrzewamy, że przez te cztery dni zatrzymywała się u kogoś - mówiła st. asp. Zych.
Czterodniowa akcja poszukiwawcza
W trwającej od czwartku akcji brało udział kilkunastu policjantów i strażaków z Grodziska Mazowieckiego. Kobieta wyszła z domu w czwartek, informował nas w piątek mł. bryg Krzysztof Tryniszewski ze straży pożarnej w Grodzisku Mazowieckim.
Zaginiona ma 43 lata. Ślad za nią urwał się w okolicach zbiornika wodnego w Basinie. - Na miejscu pojawiła się nasza łódź. Zbiornik został przeszukany - mówił w piątek strażak. Jak poinformowała st. asp. Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim, strażacy poruszali się wiatrakowcem. Po godzinie 21 policjantka przekazała, że strażacy nie znaleźli tam zaginionej.
Zarówno straż jak i policja informuje, że kobieta cierpi na problemy psychiczne.
Autor: sc,rydz//tka,aw