"Chłodna bryza o poranku". Tak wygląda podróż tramwajem z uszkodzonymi drzwiami

Tramwaj jechał z otwartymi drzwiami

Tramwaj raczej starej daty, ale klimatyzacja została zapewniona. Właśnie tak wyglądała poranna podróż Reportera 24 jednym z tramwajów w Warszawie. Uszkodzone drzwi za nic nie chciały się zamknąć, stając się tym samym sporą atrakcją dla pasażerów. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24 od Piotra Harwasa, który podkreśla, że chłodna bryza o poranku mimo, że w niebezpiecznych okolicznościach, okazała się zabawnym incydentem.

Kontakt24 - Opinia użytownika

Chwilę po godzinie 8 nasz Reporter 24 wsiadł do jednego z tramwajów. Nie spodziewał się jednak, że jego podróż w kierunku centrum stolicy przebiegać będzie w tak niecodziennych okolicznościach. Na nagraniu widzimy, że uszkodzone drzwi za nic nie chcą się zamknąć. Co chwila otwierają się, by po chwili z hukiem zamknąć.

- W tramwaju nie było dużo pasażerów. Jednak ci, którzy znaleźli się w środku mieli niemałą atrakcję. Miło się jechało, bo dzięki otwartym drzwiom było chłodno, chociaż mimo wszystko niebezpiecznie - powiedział Piotr Harwas.

Niektórzy wysiadali

Reporter 24 relacjonował, że część pasażerów, przestraszona zaistniałą sytuacją, wysiadała na najbliższych przystankach. - Znaleźli się również odważni, którzy próbowali domknąć uszkodzone drzwi - powiedział nasz rozmówca.

Gdy Reporter 24 wysiadł z tramwaju, chciał o wszystkim poinformować motorniczego. - Rzecz się działa w drugim wagonie. Nie zdążyłem podbiec do kabiny motorniczego. Zdążył już ruszyć - podsumowuje Piotr Harwas podkreślając, że nie obwinia prowadzącego pojazd.

Motorniczy nie wiedział

O komentarz poprosiliśmy rzecznika prasowego Tramwajów Warszawskich, Michała Powałkę.

Motorniczy nie wiedział o usterce Michał Powałka, rzecznik Tramwajów Warszawskich

- Rzeczywiście tramwaj uległ awarii i jechał z uszkodzonymi drzwiami. Motorniczy nie wiedział o usterce więc kontynuował jazdę. Jednak gdy tylko zorientował się, że drzwi się nie zamykają, natychmiast odstawił pojazd do punktu monterskiego, a tam drzwi zostały zablokowane - powiedział rzecznik.

Wkrótce drzwi mają zostać naprawione. Powałka dodał, że podobne sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko. Zaznaczył również, że jeśli tylko zobaczymy podobne sytuacje, natychmiast o usterce należy poinformować motorniczego.

Autor: mg/sk

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Śnieg sypie, miejscami dość obficie, w części kraju od sobotniego poranka. Zimowa aura nastała w miastach i miejscowościach na północy kraju. Na Kontakt24 otrzymujemy Wasze relacje, gdzie pokazujecie zabielone krajobrazy.

"Ale że aż tyle go spadnie, tego się nie spodziewaliśmy"

"Ale że aż tyle go spadnie, tego się nie spodziewaliśmy"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24, PAP

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Opady śniegu nawiedziły część Polski w piątek rano. Miejscami obficie padało, a warunki na drogach były trudne. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Pokazaliście, gdzie znów zrobiło się biało

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24