Od niedzieli w południowej części Polski rządzi silny wiatr. Najgorsza sytuacja panuje w górach, co widać na filmie, który otrzymaliśmy na Kontakt 24 od Rafała Raczyńskiego. W dniu, kiedy powstał, na Kasprowym Wierchu odnotowano porywy dochodzące do 150 kilometrów na godzinę.
Rafał Raczyński wysłał na Kontakt 24 nagranie pokazujące warunki na Kasprowym Wierchu, jakie panowały na szczycie w niedzielę około godziny 12-13.
Jak dowiedział się portal TVN Meteo, Reporter 24 na szczyt wszedł na nartach skitourowych. Trasa wiodła od Kuźnic na Halę Gąsienicową, niebieskim szlakiem przez Boczań, a następnie żółtym na sam wierzchołek. Dobra pogoda utrzymywała się do godziny 10, kiedy to mężczyzna doszedł na Halę Gąsienicową. Od tamtej pory wiatr zaczął się wzmagać. Jak relacjonował, "było bardzo trudno".
W okolicach wierzchołka było wielu narciarzy, ponieważ jak twierdził Reporter 24, poza wichurą utrzymywały się bardzo dobre warunki do uprawia narciarstwa. Porywy na szczycie odczuwał jako "huraganowe". Większość osób znajdujących się na Kasprowym Wierchu stanowili jednak turyści, którzy na szczyt wjechali kolejką. Nie byli w większości przygotowani na taką pogodę. Jak stwierdził autor nagrania, "odchodzili na 50 metrów po czym wracali".
Halny szaleje
"Wiatr panujący w Tatrach od niedzieli ciągle się wzmagał. W nocy jego porywy na Kasprowym Wierchu osiągały prędkość do 150 km/h, w Zakopanem zaś do 100 km/h. Wichura łamała drzewa, uszkodziła też wiele budynków i zrywała nie energetyczne. Tylko do poniedziałkowego południa strażacy odnotowali niemal 60 interwencji" - czytamy na portalu TVN Meteo.
W Tatrach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Jak można przeczytać w komunikacie turystycznym wystosowanym przez Tatrzański Park Narodowy "wieje bardzo silny, porywisty wiatr, który ma się wzmagać w ciągu dnia. W części leśnej na szlakach leżą powalone drzewa i połamane gałęzie. Na otwartych przestrzeniach i w wyższych partiach Tatr szlaki miejscami są wywiane do twardego podłoża, a miejscami potworzyły się zaspy. Odradzamy wszelkich wyjść w Tatry".
Jak podał portal TVN Meteo w poniedziałek, na trasie z Palenicy Białczańskiej nie jeżdżą sanie. Wstrzymano również ruch kolejki na Kasprowy Wierch. Wiatr spowodował zwiększenie zagrożenia lawinowego do trzeciego stopnia. Silne podmuchy utworzyły niebezpieczne depozyty i nawisy śniegu na graniach. Wyzwolenie lawiny jest możliwe już przy małym obciążeniu. Możliwe jest także samoczynne schodzenie średnich, a sporadycznie także dużych lawin - ostrzegają ratownicy TOPR.
Autor: ao/aw / Źródło: TVN Meteo