Gwałtowne i niebezpieczne burze przesuwają się nad Polską. Pierwsze informacje o nich i towarzyszących im opadach otrzymaliśmy już we wtorek wieczorem. Silny wiatr spowodował wiele zniszczeń. Filmy i zdjęcia przesyłaliście na Kontakt 24.
W środę pogoda popsuje się w całym kraju. Wszędzie prognozowane są przelotne opady deszczu i burze. Synoptycy zapowiadają, że na wschodzie podczas wyładowań może spaść grad. W najcieplejszym momencie dnia miejscami termometry wskażą ponad 30 st. C. Najchłodniej będzie na Pomorzu Zachodnim (22 st. C), a najcieplej na południowym wschodzie kraju. 30 st. C odnotujemy w rejonie Lublina, a 34-stopniowy upał dokuczy mieszkańcom okolic Krakowa i Rzeszowa.
Gdzie grzmi?
Komórki burzowe przemieszczają się na wschód kraju. Wyładowania notowane są w linii burz od Terespola przez Parczew, Lubartów, Lublin, Kraśnik, Zaklików, Sandomierz, Tarnobrzeg, Osiek, Mielec, Tarnów, Ciężkowice, Nowy Sącz po Szczawnicę.
W najbliższej przyszłości zagrzmi we Włodawie, Ostrowie Lubelskim, Piaskach, Lublinie, Bychawie, Janowie Lubelskim, Stalowej Woli, Kolbuszowej, Ropczycach, Pilznie, Gorczycach, Krynicy Zdrój i w Piwnicznej.
Chmury burzowe cumulonimbus rozrastają się również nad Duklą i Rzeszowem. Tam niebawem może zagrzmieć. Podczas burz porywy osiągną prędkość dochodzącą do 90 km/h.
- Burze przesuwają się wolno na wschód - informuje synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski.
Nocne zniszczenia po burzach
Po nocnych ulewach strażacy mają pełne ręce roboty. Burze przeszły niemalże przez całą Polskę. Do godziny 8.30 strażacy interweniowali 500 razy.
Najwięcej interwencji dotyczyło połamanych drzew. W Studziance (woj. śląskie) zginął mężczyzna, po tym jak na jego samochód spadło drzewo.
W wielu regionach pozrywane są też linie energetyczne. Zablokowane są też trasy kolejowe.
Autor: ab,popi/map,aw / Źródło: tvnmeteo.pl