Jak podaje tvnmeteo.pl, między 8 a 10 rano nad Kujawami "wystąpił gwałtowny wiatr szkwałowy na czole chmur Cumulonimbus osiągający w porywach do 90 km/godz. oraz silne porywy wiatru pod chmurą. Wiatr podnosił lokalnie suche piachy na wysokość około 50 metrów. Wygląda na to, że lokalnie wystąpiło coś na kształt burzy piaskowej, czyli zjawisko atmosferyczne wywołane przez silny, wędrujący wiatr".

Burze piaskowe powstają w wyniku wznoszenia się ciepłego powietrza z suchym, luźnym materiałem skalnym. Zjawisko najsilniejsze jest na ogromnych terenach pustynnych i półpustynnych, gdzie przy bezchmurnym niebie promienie słoneczne silnie ogrzewają piach, który następnie podgrzewa masy powietrza znajdującego się bezpośrednio nad nim. Wznoszące się gorące powietrze powoduje znaczny spadek ciśnienia i powstanie silnego wiatru podnoszącego piach. Największe burze piaskowe występują nad Saharą, Półwyspem Arabskim, w Mongolii oraz Ameryce Północnej

Kłębiący się miejscami w woj. kujawsko-pomorskim piach został podniesiony przez wiatr w nieco innej sytuacji meteorologicznej. "Chłodne powietrze polarne znad Północnego Atlantyku, które wtargnęło od północnego-zachodu do Polski nad cieplejszy obszar, dość suchy z luźnym materiałem jakim był piach, na tereny bez zwartej jeszcze pokrywy roślinnej, przyczyniło się do szybkiego i silnego wypiętrzania chmur burzowych. Procesowi wypiętrzania się oraz szybkiego (około 60 km/h) przemieszczania się frontu chłodnego i Cumulonimbusów towarzyszą silne podmuchy wiatru na czole chmury i pod nią" - podaje portal.

Prawdziwe burze piaskowe występują w Polsce rzadko i związane są z wędrówką piachu znad Afryki nad wodami Morza Śródziemnego, przez kraje alpejskie po Polskę.

Czytaj więcej na tvnmeteo.pl.

Autor: PW, Arleta Unton-Pyziołek/rp / Źródło: tvnmeteo.pl