Budapeszt oczekujący na falę w obiektywach Reporterów 24
"Katastrofa XXI wieku - miasto walczy z najwyższym w historii stanem rzeki, a na brzegach tysiące turystów z całego świata" - napisał @WawaBuda i przesłał zdjęcia Budapesztu oczekującego na kulminacyjną falę powodziową, która w niedzielny wieczór ma nawiedzić miasto. "Poziom wody przybiera z godziny na godzinę" - relacjonował jednak już w sobotę @Andrzej.
Szczytowa fala, która może osiągnąć nawet 8,95 m spodziewana jest w Budapeszcie około godziny 18 i może potrwać nawet sześć godzin. Według wcześniejszych prognoz fala miała pojawić się dopiero w poniedziałek.
Jak poinformował portal tvnmeteo.pl, już o godzinie 10 stan wody w Dunaju wynosił 8,85 m. Jednak premier Viktor Orban zapewniał, że wały przeciwpowodziowe zostały wzmocnione w newralgicznych miejscach, aby ochronić stolicę przed zalaniem.
Woda zalała wejście do parlamentu
Już w piątek poziom Dunaju podniósł się na tyle niebezpiecznie, że wejście do węgierskiego parlamentu znalazło się w wodach rzeki. Burmistrz Budapesztu polecił zamknąć baseny w mieście i zakazał parkowania samochodów w pobliżu rzeki. Wprowadził także ograniczenia poruszania się nimi i zalecił korzystanie z komunikacji miejskiej. Jak zapewnił, w mieście nie ma paniki, mieszkańcy wiedzą co robić.
Autor: ak,aw/mj
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Cztery samochody osobowe zdarzyły się w Wólce Łasieckiej (Łódzkie) na autostradzie A2. Były utrudnienia w stronę Warszawy.
Groźny wpadek na A2, zderzyły się cztery auta
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
W miejscowości Stanisławka na drzewie znaleziono drona. Na miejscu jest policja i straż pożarna. To kolejny taki przypadek na Lubelszczyźnie po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej podczas ataku Rosji na Ukrainę w ubiegłym tygodniu. Pierwszą informację o znalezisku otrzymaliśmy na Kontakt24.
Dron znaleziony pod Zamościem
W Sulechowie (woj. lubuskie) 15-latek przyszedł na lekcje z długim nożem. Na miejsce wezwano policję. - Nikt nie został ranny, nie było też informacji o tym, aby chłopak próbował nim kogoś zaatakować - relacjonuje Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Uczeń przyszedł z nożem do szkoły. Interweniowała policja
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
W galerii handlowej w Toruniu spadł podwieszany sufit. Ewakuowano około 1400 osób. Nie ma osób poszkodowanych. Następnego dnia, we wtorek, centrum ponownie zostało otwarte. Część sklepów jednak nadal jest nieczynna. Do odwołania zamknięte jest też kino i miejsce, gdzie doszło do zdarzenia.
Zawalił się fragment sufitu w kinie. Część sklepów nadal zamknięta
- Źródło:
- tvn24.pl
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT z Amsterdamu do Warszawy zawrócił do stolicy Holandii po tym, jak zderzył się z ptakami. - Przez konieczność inspekcji rejs do Warszawy został odwołany - poinformował rzecznik prasowy PLL LOT Krzysztof Moczulski.
Samolot lecący do Warszawy zderzył się z ptakami
Mieszkańcy południowej części Polski przysyłają do naszej redakcji nagrania, na których widać bądź słychać lecące po niebie obiekty. Świadkowie są zaniepokojeni, że to drony, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną.