Brytyjski tabloid "Daily Mail" usunął w sobotę po południu ze swojego serwisu internetowego określenie "polski obóz koncentracyjny Auschwitz". Stało się to po proteście Ambasady RP w Londynie będącym skutkiem naszej publikacji. O rażącym błędzie na stronie dziennika poinformowała nas w piątek wieczorem internautka @Anna. "Strasznie mnie wkurzają takie błędy" - napisała na Kontakt 24.
Serwis internetowy "Daily Mail" przedstawił w piątek historię 72-letniego byłego więźnia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, który podczas wyzwolenia obozu został rozłączony z bratem bliźniakiem. Mieszkający aktualnie w Izraelu mężczyzna od lat bezskutecznie stara się odnaleźć zaginionego brata. Na początku marca zaczął go szukać przy pomocy Facebooka. Utworzył więc tam profil o nazwie A7734 będącej numerem obozowym brata-bliźniaka.
Opisujący tę historię redaktor popełnił jednak rażący błąd. "Bracia zostali rozłączeni podczas wyzwalania polskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz pod koniec II Wojny Światowej" - czytaliśmy na stronie głównej serwisu. W treści artykułu "Daily Mail" zamiennie stosował zaś sformułowania "nazistowski obóz" i "polski obóz".
Ambasada protestuje
"Ambasada zainterweniowała w tej sprawie w The Daily Mail. Rozesłaliśmy protest do najważniejszych redaktorów. Alarmujemy również na portalach społecznościowych" - poinformował nas w sobotę rano Robert Szaniawski, attache prasowy Ambasady RP w Londynie.
Jak wyjaśniła w liście do "Daily Mail" ambasada, polskie władze oraz lokalna ludność nie miały nic wspólnego z decyzją o tworzeniu obozów koncentracyjnych na terenie okupowanej przez nazistowskie Niemcy Polski."To nazistowskie władze zakładały obozy zagłady na polskich ziemiach i ich zarządzaniem zajmował się niemiecki rząd" - czytamy.
Jak pisze do dziennikarzy ambasada, nazwę "polski obóz koncentracyjny" za błędną uznał Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO. Potwierdza to decyzja wydana przez Komitet w 2007 r. określająca to miejsce mianem "Auschwitz-Birkenau. Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945)".
Polska ambasada, prosząc o zmianę sformułowań wyjaśnia, że używany często w brytyjskich mediach termin "Polskie obozy koncentracyjne" może wprowadzać w błąd i prowadzić do groźnych w skutkach interpretacji.
"Daily Mail" poprawia się
Redakcja usunęła zwrot "polski obóz", zostawiając jednak "obóz w Polsce". Potrzebna była druga interwencja. Ostatecznie błędne określenia zostały usunięte ze strony "Daily Mail" w sobotę przed godziną 14. Zastąpiono je m.in. sformułowaniem "nazistowski obóz koncentracyjny w okupowanej Polsce".
Kolejny taki błąd
To już kolejny taki błąd zagranicznych mediów. W przeszłości błędnym terminem posługiwały się m.in. amerykańskie "New York Times", "New York Daily News", ABC News i CBS News; brytyjskie "The Guardian" i BBC; niemieckie "Der Spiegel", "Bild", "Die Welt" i "Die Zeit" czy izraelski dziennik "Haaretz". Sformułowaniom tym zawsze towarzyszą protesty polskich władz oraz Polonii.
29 maja 2012 r. sformułowania "polish death camp" użył prezydent USA Barack Obama podczas odbywającej się w Białym Domu uroczystości uhonorowania Jana Karskiego Prezydenckim Medalem Wolności. CZYTAJ WIĘCEJ NA TVN24.PL
Autor: ak//tka