Boston - smutne miasto. Relacja Polaka
Od zamachu w Bostonie minęło już kilka dni, ale Amerykanie nadal nie mogą uwierzyć w to, co się stało. Okolice miejsca, w którym doszło do zamachu zdobią kwiaty, amerykańskie flagi, maskotki i listy z wyrazami współczucia. Częstym obrazem, który z pewnością zapisze się w historii Bostonu, są kordony policji i oddziały wojska. Relację z czwartkowej wizyty w Bostonie, a także zdjęcia nadesłał na Kontakt 24 Jakub Siwiaszczyk, opolanin mieszkający obecnie w pobliskim Needham Heights.
W poniedziałek w wyniku dwóch wybuchów w pobliżu mety maratonu w Bostonie zginęły trzy osoby, a ponad 170 zostało rannych.
W piątek rano czasu polskiego rozpoczęła się policyjna obława za Dżocharem Carnajewem - drugim z braci podejrzanych o dokonanie zamachu. Jego starszy brat, Tamerlan, zginął w strzelaninie z policją.
"Wszędzie mnóstwo policji. Dostaliśmy sms-y, by nie wychodzić z kampusu" - relacjonowała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 Ewa Tyliszczak, mieszkająca w Bostonie studentka z Polski. ZOBACZ JEJ RELACJĘ
Po trwającej blisko dobę obławie, udało się schwytać Dżochara Czarnajewa. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT
Autor: ak//tka
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Dwóch druhów Ochotniczej Straży Pożarnej zostało rannych podczas pożaru, który wybuchł w nocy w Helu. Ogień pojawił się w restauracji i objął dwa pobliskie budynki - część parafii i remizę strażacką. "Część remizy spłonęła, a my z bólem patrzyliśmy, jak płomienie niszczą miejsce, w którym od lat służymy mieszkańcom Helu" - napisali strażacy w mediach społecznościowych.
Pożar remizy strażackiej, dwóch druhów rannych. Płonęły też dwa inne budynki
- Źródło:
- TVN24
W czwartek policjanci z warszawskiego Ursusa odebrali zgłoszenie dotyczące zgonu kobiety. Jej ciało znajdowało się w jednym z budynków na terenie dzielnicy. Na miejscu zatrzymany został 56-letni mężczyzna.
Zwłoki kobiety w mieszkaniu. Jedna osoba zatrzymana
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt 24
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na drodze ekspresowej S5 na wysokości Gniezna. Agresywna jazda kierowcy mogła skończyć się tragicznie. Kierujący wyprzedzał inne pojazdy pasem awaryjnym lub zjazdami. Nagranie i informacje otrzymaliśmy na Kontakt24.
Wyprzedzał pasem awaryjnym i na zjazdach
W jednej z miejscowości koło Ostrowi Mazowieckiej doszło do zabójstwa. Nie żyje mężczyzna. Zarzut usłyszała żona 31-latka. Trafiła do aresztu.
Żona podejrzana o zabicie męża. Świadkami zbrodni były dzieci
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl, Kontakt 24
Przed czwartkowym meczem doszło do pobicia w sklepie klubowym na stadionie Legii Warszawa. Pokrzywdzony 49-latek miał zostać zaatakowany przez grupę mężczyzn, bo miał na sobie koszulkę innej drużyny. Sprawę bada policja.
Chciał kupić koszulkę klubu, został pobity. "Nigdy nie widzieliśmy takiej agresji"
- Źródło:
- tvnwarszawa.pl / Kontakt 24
Czytelnik wysłał nam na Kontakt24 nagranie z niebezpiecznego zdarzenia, którego był świadkiem na jednej z ulic w Poznaniu. Przez szyberdach z jadącego przed nim auta wychylały się dwie dziewczynki w wieku, jak ocenił, siedmiu czy sześciu lat. Sprawą ma się zająć policja.
Zobaczył to i zaczął nagrywać. "Mogłoby dojść do tragedii"
Dwie osoby zginęły, a jedna jest ranna w wyniku wypadku w miejscowości Wozławki (Warmińsko-Mazurskie). Ofiarami śmiertelnymi są strażak ochotnik z wozławskiej OSP i jego dwuletnie dziecko. Na zdjęciach, które udostępniło OSP Bisztynek, widać niemal zupełnie zmiażdżony samochód.
Niemal zupełnie zmiażdżony samochód. Zginęli strażak i jego dziecko
Z Jeziora Ełckiego (Warmińsko-Mazurskim) wydobyto ciało mężczyzny, który wypadł z roweru wodnego. Życia 44-latka nie udało się uratować.
Pływał rowerem wodnym, wpadł do jeziora. 44-latek nie żyje
17-letni student przyjęty na Politechnikę Wrocławską nie może ubiegać się o miejsce w akademiku, ponieważ nie osiągnął jeszcze pełnoletności. Uczelnia argumentuje decyzję przepisami, które uniemożliwiają zakwaterowanie nieletnich na jej terenie.