Nie takiego gościa spodziewał się pan Zbigniew, kiedy usłyszał pukanie. Do domu w Obszy (Lubelskie) dobijał się bocian. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Niedziela, godzina 6 rano, wieś Obsza. Od przeszklonych drzwi dobiega pukanie. Pan Zbigniew nie spodziewa się, że do jego domu dobija się bocian.
- Kiedy pierwszy raz zapukał do moich drzwi, byłem zaskoczony - relacjonował autor filmu. Nie sądził, że taka sytuacja miałaby się kiedykolwiek zdarzyć, a tym bardziej powtórzyć. Tym większym zdziwieniem było ponowne spotkanie, do którego doszło zaledwie dwa dni później.
"Szkoda, że nie wszedł"
Pan Zbigniew postanowił nagrać całą sytuację. Podczas filmowania spróbował otworzyć ptakowi drzwi, jednak ten nie skorzystał z gościny. - Bardzo rzadko zdarza się, że bocian puka komuś do drzwi. Szkoda, że nie wszedł, kiedy zaprosiłem go do środka - relacjonował pan Zbigniew.
Stwierdził, że zapewne przestraszył bociana. Ptak już więcej nie podszedł, miał jedynie przystawać na koszu do gry. Pozostawał jednak dość blisko autora nagrania, bo są wraz z bocianem sąsiadami. - Jego słup znajduje się jakieś 100 metrów od mojego domu, więc mieszkamy po sąsiedzku - przyznał pan Zbigniew.
Nie pierwszy
- Jedliśmy wraz z rodziną obiad. Nagle usłyszeliśmy huk. Wydawało nam się, że to burza, jednak kiedy podeszliśmy do okna, okazało się, że za nim stoi bocian i puka energicznie w szybę - relacjonowała w lipcu 2015 pani Barbara, od której również otrzymaliśmy nagranie.
Czy Ty również byłeś świadkiem niecodziennego zdarzenia? Wyślij zdjęcie lub nagranie na Kontakt 24!
Autor: ao / Źródło: TVN Meteo