Nadmierna prędkość była najprawdopodobniej przyczyną dachowania osobowego BMW, do którego doszło w sobotni wieczór na drodze wojewódzkiej numer 292 w okolicy Żukowic (woj. dolnośląskie). Choć wyglądało groźnie, a auto zostało całkowicie zniszczone, kierowca nie odniósł obrażeń. O zdarzeniu poinformował Reporter 24 PawlaNews.
"Auto prowadził 34-letni kierowca. Tuż przed Żukowicami (na 31 km drogi wojewódzkiej nr 292), stracił panowanie nad pojazdem. Nie zachował ostrożności, jechał za szybko. W efekcie dachował" - mówił w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. "Mężczyzna był trzeźwy. Jechał sam. Nie odniósł obrażeń, ale został profilaktycznie przewieziony do szpitala" - dodał policjant. Mężczyzna opuścił już placówkę.
Autor: kde//ja