- Wstałam wcześnie rano. Przez okno zobaczyłam gromadkę łabędzi na ulicy Wojska Polskiego. Wyszłam na zewnątrz i postanowiłam nagrać to, co działo się na drodze podczas ich wizyty - opowiadała naszej redakcji pani Maria.

Była godzina 6:30. Sytuacja miała miejsce na drodze krajowej numer 92. Na filmie, który otrzymaliśmy od Reporterki 24, widać, że sześć łabędzi początkowo stoi bądź siedzi na drodze, tuż przed fotoradarem, i blokuje ruch. Kierowcy zmuszeni są zwolnić i je omijać. Ptaki wyglądają, jakby udały się na strajk. Nie odstraszają ich wielkie i głośne ciężarówki. Po prostu stoją i cieszą się sobotą.

Kiedy jeden z kierowców podjeżdża maksymalnie blisko, łabędzie mimo to nie opuszczają jezdni. Kierowca samochodu osobowego nie daje jednak za wygraną i zaczyna trąbić. Wtedy łabędzie schodzą mu z drogi i przechodzą na sąsiedni pas jezdni.

- Moim zdaniem, tworzyły pewnego rodzaju zagrożenie dla kierowców. Każdy musiał je omijać, zjeżdżać na drugi pas, bądź czekać, aż one go zmienią - dodała autorka nagrania. - To droga wylotowa, ruch jest bardzo duży i nie trudno tu o nieszczęście - zaznaczyła pani Maria.

Jak mówiła, te wędrowne, ale wodne ptaki, pojawiły się w okolicy po raz kolejny. - Są tu bardzo często, czasami nawet codziennie - podsumowała kobieta.

To nie pierwszy raz, kiedy łabędzie wyszły z wody i zrobiły szum na ulicy. We Włoszczowej jeden z naszych Reporterów 24 nagrał nawet ich uliczne porachunki, z których żaden nie wyszedł zwycięsko. Natomiast na Pomorzu Zachodnim łabędzie zablokowały jezdnię do tego stopnia, że policja musiała kierować ruchem.

Nie zapominajmy, że podchodzenie blisko do łabędzi może okazać się niebezpieczne. Samce mogą nawet walczyć z człowiekiem.

Autor: mj//ank