- To codzienność - przyznaje Reporter 24, który na autostradzie A6 w kierunku Szczecina nagrał kierowców jadących pasem awaryjnym. W ten sposób omijali korek. Na ponad sześciominutowym nagraniu widać blisko 30 aut. Film otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Sytuacja miała miejsce w piątek - 11 maja. Reporter 24, jadąc w kierunku Szczecina, stanął w korku. Jak widać na filmie, wielu kierowców omija go i jedzie pasem awaryjnym. W ponad sześć minut przejechało blisko 30 samochodów.
- Pracuję w firmie przewozowej, która swoją bazę ma właśnie przy obwodnicy Szczecina. Jeżdżę autostradą A6 codziennie i regularnie powtarza się taka sytuacja – powiedział w rozmowie z nami pan Marek.
Jak dodał, korek najprawdopodobniej jest spowodowany remontem odcinka autostrady. - Trwa on od kilku tygodni - zaznaczył pan Marek i dodał, że bardzo często widzi kierowców w ten sposób łamiących przepisy. - To codzienność - mówił.
Mariusz Podkalicki z Akademii Bezpiecznej Jazdy po obejrzeniu nagrania stwierdził, że zachowanie kierowców jest "połączeniem chamstwa i bezczelności w stosunku do innych uczestników ruchu". - Druga sprawa, kierowcy dopuścili się oczywiście wykroczenia. Pas awaryjny, jak sama nazwa wskazuje, służy do tego, by wykorzystywać go w sytuacjach naprawdę awaryjnych – przypomniał.
Wyprzedzał pasem awaryjnym
To kolejny raz, kiedy otrzymujemy od Was nagranie, na którym widać auta jadące pasem awaryjnym. W kwietniu na śląskim odcinku autostrady A4 w taki sposób kierowca wyprzedzał inne pojazdy.
- Wykonując manewr wyprzedzania pasem awaryjnym, przeznaczonym do postoju uszkodzonych samochodów, naraża innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo. Pas awaryjny nie posiada parametrów pasa ruchu i żaden kierujący poruszający się prawym pasem nie spodziewa się, że z jego prawej strony znajdzie się inny pojazd - mówił wówczas Arkadiusz Kuzio z Akademii Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
Autor: mb//ank