Biuro z problemami. Turyści czekają w Egipcie

Biuro z problemami

"Od kilku dni nie możemy wrócić do kraju" - informują nas turyści chorzowskiego biura podróży Mati World Holidays. W Sharm el Sheikh i w Hurghadzie na wylot czeka łącznie 27 osób. Problemy mają też turyści, którzy dzisiaj mieli lecieć na wakacje - okazało się, że nie ma ich na liście pasażerów.

27 turystów w egipskich kurortach

TVN24

"Okazało się, że po upadku OLT Express biuro nie znalazło dla nas innego przewoźnika. Dostajemy sprzeczne informacje – ostatnia taka, że powrót planowany jest na jutro - mówiła w rozmowie z naszą redakcją pani Dorota. Turystka wraz z dziewięcioma innymi osobami od 25 lipca przebywa na wakacjach w egipskim Sharm el Sheikh. Turyści między innymi z Poznania, Katowic i Warszawy, w nocy z wtorku na środę mieli zaplanowany lot do Warszawy. Lot się nie odbył, turyści zostali przeniesieni do innego hotelu.

Pan Robert, który wraz z szesnastoma innymi turystami z Polski jest na wakacjach w Hurghadzie, do kraju miał wrócić wczoraj. "Poinformowano nas, że lot się nie odbędzie, bo nie ma dla nas samolotu. Pozwolono nam zostać kolejną noc w hotelu. Ale już dzisiaj zostaliśmy wymeldowani" - mówił.

Wakacje pod znakiem zapytania

Pani Wanda, klientka biura podróży Mati World Holidays, wraz z osobą towarzyszącą wykupiła tygodniową wycieczkę do Egiptu. Jej lot miał się odbyć dzisiaj o godzinie 13.30. Pierwotnie przewoźnikiem było OLT Express.

"Wczoraj dostałam telefon z biura, że lot odbędzie się o godz. 15.30 innymi liniami. Kiedy na lotnisku zgłosiliśmy się po odbiór karty pokładowej poinformowano nas, że nie widniejemy na liście pasażerów. Podobny problem miało sześć innych osób. Próbowaliśmy skontaktować się z biurem, ale nikt nie odbierał" - wyjaśniła. Nasza redakcja także próbowała nawiązać kontakt z biurem, ale telefony milczą.

Urząd Marszałkowski w kontakcie z biurem

Witold Trólka z biura prasowego Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego zapewnia, że urząd utrzymujemy kontakt z biurem. "Ma ono problemy ze znalezieniem miejsc w samolocie dla swoich klientów" - mówił w rozmowie z naszą redakcją.

Biuro z problemami

Pod koniec lipca, kiedy klienci Mati World Holidays zgłaszali nam podobne problemy, biuro zapewniło, że nia ma kłopotów finansowych. Jak informowała wówczas Fatima Abdelhalim, managerka chorzowskiego biura "jest to związane z bankructwem poprzednich biur".

Pechowy sezon

Tegoroczne lato należy do wyjątkowo pechowych. Swoją upadłość ogłosiło już kilka biur podróży: Sky Club, Africano Travel, Alba Tour, Atena, Aquamaris.

Z polskiego nieba zniknęły także linie Lotnicze OLT Express, które 27 lipca zgłosiły upadłość spółki OLT Express Regional wykonującej loty regionalne, a cztery dni później zawiesiły przeloty czarterowe na rejsach zagranicznych.

Autor: db/jaś

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Służby ewakuowały podróżnych z Lotniska Chopina. Powodem miał być podejrzany przedmiot w bagażu podręcznym. Dyrekcja lotniska zapewniła jednak, że loty odbywają się planowo. Po kilkudziesięciu minutach służby przekazały, że zagrożenie minęło.

Podejrzany przedmiot w bagażu, ewakuacja Lotniska Chopina

Podejrzany przedmiot w bagażu, ewakuacja Lotniska Chopina

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Osiem samochodów osobowych spłonęło doszczętnie w pożarze parkingu podziemnego w budynku wielorodzinnym przy ulicy Dokerskiej we Wrocławiu. Z żywiołem walczyło 12 zastępów straży pożarnej. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pojawienia się ognia. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Pożar w parkingu podziemnym. Doszczętnie spłonęło osiem samochodów

Pożar w parkingu podziemnym. Doszczętnie spłonęło osiem samochodów

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Co najmniej sześć osób zginęło, a 50 zostało rannych w wyniku silnego trzęsienia ziemi w Vanuatu, państwie wyspiarskim w Oceanii. Trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa. Na Kontakt24 otrzymaliśmy relację Polaka z miejsca katastrofy.

"Najgwałtowniejsze trzęsienie, jakiego doświadczyłem"

"Najgwałtowniejsze trzęsienie, jakiego doświadczyłem"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, CNN, Kontakt24, PAP

Od kilkunastu godzin pogoda w Polsce jest bardzo dynamiczna. Niż Ziva z centrum znajdującym się na pograniczu fińsko-rosyjskim przyniósł do Polski silny wiatr o prędkości przekraczającej 100 km/h. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia, na których widać skutki nocnych wichur.

Silny wiatr w Polsce. "Tyle zostało z moich mebli balkonowych"

Silny wiatr w Polsce. "Tyle zostało z moich mebli balkonowych"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

W poniedziałek przy ulicy Nowogrodzkiej zapadł się fragment jezdni i chodnika. To efekt awarii wodociągu. Jej usuwanie trwało kilka godzin. W niektórych budynkach nie było dostępu do bieżącej wody.

Przez awarię wodociągu zapadła się ulica

Przez awarię wodociągu zapadła się ulica

Źródło:
Kontakt 24, tvnwarszawa.pl

Lodowe włosy pojawiły się w okolicach Wejherowa (woj. pomorskie). To dość rzadkie zjawisko, do powstania którego wymagane są określone warunki pogodowe i obecność pewnego organizmu. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24.

Rzadkie zjawisko w lesie na Pomorzu. Jak powstaje?

Rzadkie zjawisko w lesie na Pomorzu. Jak powstaje?

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Wyprzedzając dwa samochody przed przejściem dla pieszych, kierowca przejechał tuż przed mężczyzną na pasach i odjechał. Niebezpieczną jazdę w Szczecinie zarejestrowała kamera w samochodzie pana Jacka. Nagranie wysłał już policji.

"Czołowo na mnie i wprost na pieszego". Nagranie

"Czołowo na mnie i wprost na pieszego". Nagranie

Źródło:
TVN24

Podróżni z Tokio powinni już lecieć do Warszawy. Tak się jednak nie stało z powodu odwołanego lotu. Około 100 osób dostało zakwaterowanie w hotelu, pozostali nocują na lotnisku.

Jedni nocują w hotelu, drudzy na lotnisku. Powodem odwołany lot

Jedni nocują w hotelu, drudzy na lotnisku. Powodem odwołany lot

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Nie żyje poszukiwana od niedzieli 50-letnia lekarka spod Krosna na Podkarpaciu. Jak poinformowała policja, jej ciało zostało znalezione przy polnej drodze. W sprawie zostało wszczęte śledztwo.

Zaginiona lekarka nie żyje, jej ciało znaleziono przy polnej drodze. Ustalenia śledczych

Zaginiona lekarka nie żyje, jej ciało znaleziono przy polnej drodze. Ustalenia śledczych

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt 24, "Gazeta Wyborcza", tvn24.pl

W pobliżu Dworca Wileńskiego agresywny kierowca zajeżdżał mu drogę, rzucił najpierw butelką, a później użył gazu pieprzowego. Poszkodowany nagrał całe zdarzenie i wysłał je na Kontakt24. Jego zdaniem agresor ewidentnie szukał zaczepki. Sprawę zgłosił też na policję.

Zajeżdżał drogę, rzucił butelką i prysnął gazem. "Stary, opanuj się!"

Zajeżdżał drogę, rzucił butelką i prysnął gazem. "Stary, opanuj się!"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

W Watorowie (woj. kujawsko-pomorskie) awionetka uderzyła w ziemię. Jak podaje straż pożarna, stało się to podczas awaryjnego lądowania. Wiadomo, że poszkodowane są dwie osoby. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.

"Awionetka uderzyła w ziemię podczas awaryjnego lądowania"

"Awionetka uderzyła w ziemię podczas awaryjnego lądowania"

Źródło:
TVN24

Kierowca nie zatrzymał się przed przejściem na Zwycięskiej we Wrocławiu, mimo że znajdował się na nim pieszy. Auto w ostatniej chwili ominęło mężczyznę, co zarejestrowała kamera w pojeździe czytelnika Kontaktu 24.

"Dziwnie jechał, przyspieszał, zwalniał". Na przejściu omal nie potrącił pieszego

"Dziwnie jechał, przyspieszał, zwalniał". Na przejściu omal nie potrącił pieszego

Źródło:
tvn24.pl