Żołnierze, wybuchy, broń i podekscytowani obserwatorzy. Reporter 24 Daniel Bodzenta pokazała nam, jak wyglądała rekonstrukcja Bitwy Wyrskiej, jednego z zapomnianych epizodów ziemi górnośląskiej we wrześniu 1939.
Na zdjęciach nadesłanych przez Daniela widzimy inscenizację walk, które odbyły się pomiędzy 1 a 3 września 1939 roku.
- Śmiało można stwierdzić, że była to największa bitwa, jaka rozegrała się w tym okresie na Górnym Śląsku. Postanowiłem pojechać na inscenizację walk, ponieważ bywam tam od kilku lat i oglądam z ciekawością, jak przebiegała bitwa - napisał Daniel Bodzenta. Na jego zdjęciach widać, że było co oglądać. Dzięki inscenizacji można było poczuć się jak na prawdziwym polu bitewnym. Wszystko za sprawą ogromnej liczby "żołnierzy" oraz broni używanej w tamtych latach. W Bitwie Wyrskiej w 1939 roku wzięło udział kilkanaście tysięcy żołnierzy. Polskie wojska broniły się przed armią III Rzeszy i dzielnie trzymały się przez trzy doby.
Podczas imprezy na której pojawił się Reporter 24 można było zobaczyć nie tylko, jak walczyli, ale też jak wyglądały ich mundury. Była też okazja do tego, by zwiedzić schron bojowy "Sowiniec". To była dobra lekcja historii.
Autor: sc/sk