Biegał po parku i pływał w Wiśle. Reporterzy 24 na tropie łosia

Łoś w Wiśle

Wielkie zaciekawienie wśród mieszkańców wzbudził łoś, który postanowił zrobić sobie wycieczkę po Warszawie. Zwierzak był widziany m.in. w parku Skaryszewskim, przed Stadionem Narodowym oraz podczas kąpieli w Wiśle.

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

Informacje o wizycie łosia otrzymywaliśmy na Kontakt 24. "W środę rano zwierzak spacerował pod Stadionem Narodowym" - informował internauta Edek, od którego otrzymaliśmy nagranie przedstawiające wizytę zwierzaka przed areną sportową.

Kąpiel w Wiśle

Zwierzak widziany był również w parku Skaryszewskim oraz w... Wiśle. "O godzinie 10.50 przy moście Śląsko-Dąbrowskim spacerował łoś" - napisał na Kontakt 24 Artur. Potem zwierzę postanowiło zażyć kąpieli, co widzimy na zdjęciach i nagraniu wykonanym przez reportera tvnwarszawa.pl, który był na miejscu.

- Łoś jest bliżej strony śródmiejskiej. Pomiędzy mostem Śląsko-Dąbrowskim a Świętokrzyskim, mniej więcej na wysokości ulicy Karowej. Na brzegu jest straż miejska - relacjonował Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.

- Łoś cały czas jest w wodzie, brodzi wzdłuż bulwarów. Strażnicy zabezpieczają teren, żeby nie wbiegł na ulice. Na miejscu jest też lekarz weterynarii, a łowczy będzie bezpiecznie odławiał łosia – poinformowało po godz. 12 w biurze prasowym straży miejskiej. Funkcjonariusze zaznaczali, że nie można zwierzęcia odłowić w Wiśle, bo mogłoby się utopić.

Jak poinformował Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo, łoś to doskonały pływak. - W bardzo głębokiej wodzie potrafi pływać. Przemierza jeziora, a rzeka nie jest dla niego żadną barierą - zaznaczył na antenie TVN24 Kruszewicz. - Ten prawdopodobnie szuka odpowiednich chaszczy, żeby coś przegryźć - dodał.

Trafili łosia pociskiem usypiającym

Po godzinie 14 łosia udało się spłoszyć na praski brzeg. Tam miał zająć się nim łowczy, jednak zwierzę nie dało za wygraną i przed 15 znów weszło do wody. - Zwierzę znów jest w Wiśle, kilka metrów od brzegu. Łódka policyjna i ponton wróciły na rzekę, starają się ponownie zwabić łosia na praski brzeg rzeki - mówiła po 15 Justyna Kosela, reporterka TVN24.

Po godz. 16 zwierz znów wszedł w zarośla w pobliżu wejścia do portu Praskiego. - Tam łowczy trafił go pociskiem usypiającym w pośladek. Teraz wszyscy czekają aż środek zacznie działać i łosia będzie można przetransportować do lasu - podał Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.

Przed godz. 17 Zieliński poinformował, że zwierzę zgodnie z planem zasnęło i można je było przenieść do samochodu Lasów Państwowych. Tak zakończyła się ta nietypowa, kilkugodzinna akcja.

WIĘCEJ INFORMACJI I ZDJĘĆ - NA TVNWARSZAWA.PL

Kontakt24 - Opinia użytownika
Kontakt24 - Opinia użytownika

Autor: ank,ło//tka,aw

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W kamienicy przy ul. Mostowej w centrum Poznania spłonęło całe poddasze. Specjaliści z nadzoru budowalnego przeprowadzili już oględziny wewnątrz budynku. Wiadomo, że właściciela obiektu zobowiązano do zabezpieczenia dachu i przedstawienia protokołu, który pozwoli podjąć kolejne decyzje, w tym tę kluczową dla mieszkańców.

Ogień na poddaszu kamienicy. Lokatorzy czekają na decyzję o powrocie

Ogień na poddaszu kamienicy. Lokatorzy czekają na decyzję o powrocie

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pierwszego dziadka do orzechów dostała jeszcze jako dziecko. Wtedy nie była zadowolona, wolała łyżwy. Jak się okazało, z biegiem czasu zbieranie drewnianych figurek stało się jej pasją. Chociaż ma 500 sztuk, szukając kolejnego dziadka, wie, czy taki stoi już na jej półce. - Czy mam ulubionego? Wie pani, to jak z dziećmi, wszystkie się kocha - mówi pani Aldona w rozmowie z tvn24.pl.

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Zebrała 500 dziadków do orzechów, mają swój pokój

Źródło:
TVN24

Daniele pojedynkowały się w okolicach szpitala. Nagranie zostało zarejestrowane w Wejherowie (woj. pomorskie), a otrzymaliśmy je na Kontakt24.

Nagrał pojedynek danieli. "Wyglądały zjawiskowo"

Nagrał pojedynek danieli. "Wyglądały zjawiskowo"

Źródło:
Kontakt 24, Lasy Państwowe