Bieda i Nędza. Internauci wymyślają imiona

Pieniądze klientów zagrożone?

Grzegorz i Lat(k)o, Szkaradek i Paskudek, Kargul i Pawlak - ilość propozycji, jakie pojawiają się po prezentacji maskotek na Euro 2012 dowodzi, że internauci sami chcą im nadać imiona. Choć na zaproponowane przez organizatorów imiona można głosować do grudnia, internauci chcą przeforsować swoje propozycje.

Do 3 grudnia można głosować na imiona, jakie zostaną nadane zaprezentowanym wczoraj maskotkom na Euro 2012. Choć organizatorzy nie pozostawili kibicom zbyt wielkiego wyboru (przedstawiając jedynie trzy możliwości), internauci nie zniechęcają się i zasypują nas wieloma propozycjami.

Niektóre imiona zaproponowane przez internautów odnoszą się do sportu. Według @marcina, najlepszy wybór to Grzegorz i Lat(k)o.

Część propozycji odnosi się czołowych postaci znanych ze szklanego ekranu: Kargul i Pawlak (propozycja internauty @rec), Jacek i Placek (proponuje @internauta), Kulfon (tak polską maskotkę chce nazwać @pomysłao).

Wiele propozycji sugeruje, że maskotki nie wszystkim przypadły do gustu. Bieda i Nędza - proponuje @ara; Szkaradek i Paskudek - tak maskotki chciałby nazwać @serpens.

"Najbardziej przypały mi do gustu imiona Vódko i Pivko. Będzie się dobrze kojarzyć z Polską tradycją" - twierdzi @Madga77.

Niewielki wybór

Jak podała Polska Agencja Prasowa, maskotka w polskich barwach będzie miała na imię Slavek, Siemko lub Klemek. Propozycje imienia dla ukraińskiej maskotki to Slavko, Strimko lub Ladko.

Głosować można będzie na trzy różne sposoby: 1. na stronie UEFA.com 2. we wszystkich restauracjach McDonald's w krajach, które są gospodarzem turnieju 3. podczas imprez związanych z maskotkami w ośmiu miastach gospodarzach

Maskotki zaprezentowano kibicom we wtorek

Wczorajszej prezentacji maskotek na Euro 2012 towarzyszył pokaz filmu przygotowanego przez Warner Bros. Widzowie zgromadzeni w Teatrze Wielkim w Warszawie oraz przed ekranami telewizorów zobaczyli piłkę, która wybita przez Trixa i Flixa (maskotki z Austrii i Szwajcarii), ląduje na pograniczu polsko-ukraińskim. Piłka toczy się po ziemi, po czym jak ziarno pochłania ją ziemia. Z ziarna wyrasta drzewo, a spod leżących pod nim liści wyłaniają się dwie postaci.

"Wstyd", "klapa", "dramat"

Zaprezentowane przez organizatorów maskotki nie przypadły do gustu internautom. Na skrzynce mailowej Kontaktu 24 czy na profilu TVN24 na Facebooku trudno szukać słów uznania.

"Bo w sumie to są maskotki na miarę naszych możliwości!" - twierdzi @Robert.

"Kolejny dowód na to, że nie dorośliśmy jeszcze do organizacji tego typu imprez. Nawet maskotki umiemy spieprzyć" - komentuje @Karol. "Według mnie klapa" - ocenia @Daro. "Toż to makabra" - krytykuje @Ania.

"Co za asy!!! Jeszcze się mistrzostwa nie zaczęły a już zdążyli je pochować, razem z tym marnym logo oraz maskotkami" - pisze @Grzechu.

"Przecież one są kopią tych z 2008!!! Co za speca zatrudnili! Co wymyślił! Wstyd!!!!" - oburza się Agnieszka.

"Nie widzę żadnego pozytywnego elementu"

Z kolei @Sebastian uważa, że fala negatywnych komentarzy, jakie pojawiły się po uroczystości, to nie tylko tendencja Polaków do niezadowolenia. "Polska jest zaściankowa. Jesteśmy tak przaśni, że aż brakuje słów. Choreografia podczas prezentacji do elektronicznego plumkania w niczym nie oddała, ani Polski ani Ukrainy. Wiem, że łatwo krytykować i mamy do tego tendencję jako naród, ale nie widzę żadnego pozytywnego elementu w całym zamieszaniu wokół tych maskotek. Dramat" - pisze @Sebastian.

Autor: ak//tka

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W miejscowości Stanisławka na drzewie znaleziono drona. Na miejscu jest policja i straż pożarna. To kolejny taki przypadek na Lubelszczyźnie po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej podczas ataku Rosji na Ukrainę w ubiegłym tygodniu. Pierwszą informację o znalezisku otrzymaliśmy na Kontakt24.

Dron znaleziony pod Zamościem

Dron znaleziony pod Zamościem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Sulechowie (woj. lubuskie) 15-latek przyszedł na lekcje z długim nożem. Na miejsce wezwano policję. - Nikt nie został ranny, nie było też informacji o tym, aby chłopak próbował nim kogoś zaatakować - relacjonuje Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.

Uczeń przyszedł z nożem do szkoły. Interweniowała policja

Uczeń przyszedł z nożem do szkoły. Interweniowała policja

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Na warszawskim Żoliborzu powalona topola uszkodziła sieć trakcyjną oraz zaparkowane w pobliżu samochody. Na miejscu pracowali strażacy.

Drzewo runęło na sieć tramwajową i zaparkowane auta

Drzewo runęło na sieć tramwajową i zaparkowane auta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.

Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"

Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Zorza polarna rozbłysła w nocy z niedzieli na poniedziałek nad północną Polską. Odpowiedzialna za nią była nieoczekiwanie silna burza geomagnetyczna. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt24.

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Światła Północy pomalowały niebo nad Polską

Źródło:
Kontakt24, spaceweather.com

71-letnia mieszkanka Będzina twierdzi, że została zaatakowana podczas spaceru przez dwa duże psy. Zwierzęta zagryzły jej 16-letniego pieska Kajtka. Kobiecie pomogli przechodnie. Agresywne psy trafiły do schroniska. Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył

"Złapał za kark i trzymał, drugi zaczął gryźć". Kajtek nie przeżył

Źródło:
Kontakt24

Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.

Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec

Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec

Źródło:
tvn24.pl

Na trasie S7 na wysokości Radomia doszło do pożaru auta dostawczego. Jezdnia w kierunku Warszawy została zablokowana na czas akcji gaśniczej. Straż pożarna podała, że nikt nie został poszkodowany.

Pożar auta dostawczego na trasie S7. Nagranie

Pożar auta dostawczego na trasie S7. Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.

Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje

Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W pobliżu jednego ze skrzyżowań w Kaliszu zderzyło się dwóch rowerzystów. Z relacji świadka wynika, że obaj jechali po chodniku. Na Kontak24 otrzymaliśmy nagranie ze zdarzenia.

"Rower rozpadł się na kawałki". Zderzenie rowerzystów na nagraniu

"Rower rozpadł się na kawałki". Zderzenie rowerzystów na nagraniu

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie z monitoringu domowego, na którym widać moment zestrzelenia drona w powiecie zamojskim na Lubelszczyźnie. - W pobliżu było słychać huk - zrelacjonowała internautka.

Ślad na niebie, potem błysk. Moment zestrzelenia jednego z dronów

Ślad na niebie, potem błysk. Moment zestrzelenia jednego z dronów

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Na maszcie telekomunikacyjnym w Wysokiem Mazowieckiem ktoś umieścił flagę z sierpem i młotem. Zauważył ją właściciel terenu. Początkowo myślał, że to "chuligański wybryk". Po doniesieniach o przekroczeniu polskiej granicy przez obce drony zdecydował się zawiadomić służby.

Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym

Flaga z sierpem i młotem na maszcie telekomunikacyjnym

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

W nocy z wtorku na środę w Warszawie przy ulicy Bernardyńskiej runęła wiekowa topola. Drzewo zmiażdżyło zaparkowany w pobliżu samochód. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał.

Nie było wiatru, drzewo runęło i zmiażdżyło samochód

Nie było wiatru, drzewo runęło i zmiażdżyło samochód

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl