Biały daniel spacerował tuż przy szpitalu. "Niesamowity widok"
Biały daniel został zaobserwowany w Wejherowie (woj. pomorskie). Zwierzę spacerowało w okolicach miejskiego szpitala. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie daniela, który spacerował po terenie lasu niedaleko miejskiego szpitala. Zwierzę zwróciło uwagę Reportera 24 pana Marcina jasnym kolorem sierści.
- Udaliśmy się z żoną na spacer do lasu w Wejherowie, który znajduje się niedaleko szpitala. Praktycznie na samym wejściu do lasu zobaczyliśmy białego daniela. Szybko wyciągnąłem telefon i udało mi się nagrać, jak przechodził. Obok niego stały również dwa szare, ale nie zdążyłem ich uchwycić. Byłem zaskoczony, bo pierwszy raz w życiu zobaczyłem białego daniela w tych lasach. Niesamowity widok - przekazał internauta.
Nie tylko w Wejherowie
Jak przekazała w rozmowie z tvnmeteo.pl Izabela Kashyna-Pleskot, rzecznik prasowa Nadleśnictwa Wejherowo, zwierzę najprawdopodobniej nie jest albinosem. Daniele o jasnej, niemal białej szacie pojawiają się w Wejherowie dość regularnie.
- Są często spotykane w okolicach szpitala, w sieci jest wiele nagrań z takich spotkań - wyjaśniła.
Białe daniele pojawiają się nie tylko na Pomorzu Gdańskim. Te majestatyczne zwierzęta spotykane były także na Kujawach, Podlasiu czy Warmii i Mazurach.
Autor: as/dd / Źródło: Kontakt 24, tvnmeteo.pl
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Cztery samochody osobowe zdarzyły się w Wólce Łasieckiej (Łódzkie) na autostradzie A2. Były utrudnienia w stronę Warszawy.
Groźny wpadek na A2, zderzyły się cztery auta
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
W miejscowości Stanisławka na drzewie znaleziono drona. Na miejscu jest policja i straż pożarna. To kolejny taki przypadek na Lubelszczyźnie po naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej podczas ataku Rosji na Ukrainę w ubiegłym tygodniu. Pierwszą informację o znalezisku otrzymaliśmy na Kontakt24.
Dron znaleziony pod Zamościem
W Sulechowie (woj. lubuskie) 15-latek przyszedł na lekcje z długim nożem. Na miejsce wezwano policję. - Nikt nie został ranny, nie było też informacji o tym, aby chłopak próbował nim kogoś zaatakować - relacjonuje Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji.
Uczeń przyszedł z nożem do szkoły. Interweniowała policja
Wyprzedzanie zaczął w miejscu, w którym nie powinien i niemal w ostatniej chwili uciekł przed zderzeniem czołowym z ciężarówką. Kierowca osobowego samochodu miał sporo szczęścia i znacznie mniej rozsądku.
Uciekł tuż sprzed maski ciężarówki. "Nic by z niego nie zostało"
- Źródło:
- Kontakt24, tvn24.pl
W galerii handlowej w Toruniu spadł podwieszany sufit. Ewakuowano około 1400 osób. Nie ma osób poszkodowanych. Następnego dnia, we wtorek, centrum ponownie zostało otwarte. Część sklepów jednak nadal jest nieczynna. Do odwołania zamknięte jest też kino i miejsce, gdzie doszło do zdarzenia.
Zawalił się fragment sufitu w kinie. Część sklepów nadal zamknięta
- Źródło:
- tvn24.pl
Strażacy dogaszają pożar autobusu w Dąbrowie Górniczej (województwo śląskie). Dymiący się silnik w porę zauważył kierowca, który kazał pasażerom opuścić pojazd. Kiedy pojawił się ogień, w środku już nikogo nie było.
Pożar autobusu miejskiego. W środku było 10 pasażerów, zdążyli uciec
Na szkoleniu dla funkcjonariuszy pełniących obowiązki negocjatorów policyjnych zjawił się policjant pod wpływem alkoholu - taką informację otrzymaliśmy na Kontakt24. Funkcjonariusz to zastępca komendanta powiatowego policji w Stalowej Woli (Podkarpacie). Jak informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, zastępca komendanta został odwołany ze stanowiska, wszczęto też postępowanie dyscyplinarne.
Wysoko postawiony policjant na szkoleniu, wcześniej pił alkohol. Są konsekwencje
Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT z Amsterdamu do Warszawy zawrócił do stolicy Holandii po tym, jak zderzył się z ptakami. - Przez konieczność inspekcji rejs do Warszawy został odwołany - poinformował rzecznik prasowy PLL LOT Krzysztof Moczulski.
Samolot lecący do Warszawy zderzył się z ptakami
Mieszkańcy południowej części Polski przysyłają do naszej redakcji nagrania, na których widać bądź słychać lecące po niebie obiekty. Świadkowie są zaniepokojeni, że to drony, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną.