Przez lepienie bałwanów postanowili zaprotestować przeciw likwidacji szkoły podstawowej w Pławnej Górnej (woj. dolnośląskie). "Chcieliśmy ulepić podobizny pomysłodawców" - napisał pan Sławek, jeden z protestujących rodziców, od którego otrzymaliśmy zdjęcia.
Jak przekazał uczestnik happeningu, rodzice i dzieci zebrali się pod szkołą podstawową około godziny 11:30 i przez lepienie bałwanów chcieli wyrazić swój protest przeciwko zamknięciu tej placówki. "Chcą zamknąć szkołę, do której chodziła moja mama, tata i ja. Chciałbym, aby się w niej uczył także mój 4-letni synek" - powiedział w rozmowie z Kontaktem 24 pan Sławek.
Rodzice chcąc wykorzystać sprzyjające warunki atmosferyczne, które sprawiały, że śnieg był klejący, w ramach protestu postanowili ulepić bałwany. "O proteście powiadomiliśmy władze gminy. Na miejsce przyjechało kilku radnych i zapewnili nas, że są po stronie rodziców" - relacjonował pan Sławek.
Nowa szkoła blisko, ale...
Jak dodał, w placówce uczy się 103 dzieci i gdy zostanie ona zamknięta uczniowie będą musieli dojeżdżać do szkoły w Lubomierzu, oddalonym od wsi o pięć kilometrów. Mimo iż zostanie zapewniony transport, rodziców niepokoi fakt, że nowa szkoła jest na tym samym terenie, co gimnazjum.
Jak powiedział internauta, zebranie władz gminy odbędzie się w środę i to wtedy zapadną ostateczne decyzje w sprawie szkoły podstawowej.
Autor: aolsz/rs