Awionetka rozbiła się w górach. Trzy ofiary

NOWA-art

Trójka Polaków zginęła w katastrofie lotniczej na zboczu Babiej Góry. Rozbiła się tam awionetka, która leciała z Poznania do Bratysławy. Wrak samolotu udało się znaleźć dopiero po kilku godzinach poszukiwań, utrudnionych przez dużą wysokość i mgłę. Informację otrzymaliśmy na Kontakt 24 od internauty.

Kontakt 24

"Pierwszą informację dostaliśmy około 10. To jest awionetka, która leciała do Bratysławy. Wiemy, że opuściła polskie lotnisko, a port lotniczy w Bratysławie nie potwierdził jej przylotu. Z tego powodu rozpoczęły się poszukiwania" - powiedział Dariusz Nowak z małopolskiej policji.

"Wszyscy ratownicy dostali powiadomienie drogą smsową, że jest takie zdarzenie. Wiedzieliśmy, że będziemy potrzebni" - powiedział Andrzej Świątko, ratownik, który brał udział w poszukiwaniach. Dodał, że od początku nie było potwierdzonej informacji gdzie doszło do wypadku, a tym bardziej o której godzinie.

"Ofiarami byli Polacy. Ich rodziny kontaktowały się już z nami" - powiedział PAP Jerzy Siodłak naczelnik grupy beskidzkiej GOPR.

Wikipedia (samolot typu Piper 34 Seneca, zdjęcie ilustracyjne)

"W godzinach porannych odbył się start samolotu Piper 34 Seneca w ramach ruchu prywatnego. Z poznańskiego lotniska Ławica odleciały trzy osoby, które o godzinie 6.30 zostały poddane kontroli pod względem bezpieczeństwa. Zgodnie ze złożonym planem lotów samolot ten wyleciał do Bratysławy" - powiedziała Hanna Surma, rzeczniczka Portu Lotniczego Poznań Ławica.

Ograniczona widoczność

"Prowadziliśmy poszukiwania po otrzymaniu informacji o rzekomym miejscu i prawdopodobieństwie występowania tego zdarzenia. Potwierdziło się, że w rejonie szczytu Babiej Góry na wysokości około 1500 m.n.p.m. ratownicy znaleźli przy ograniczonej widoczności do kilku-kilkunastu metrów szczątki poszukiwanej awionetki i ciała trzech osób" - powiedział Jerzy Siodłak z GOPR. Dodał, że przy zderzeniu doszło do doszczętnego spalenia samolotu.

Początkowo policja informowała o znalezieniu przynajmniej dwóch zwęglonych ciał we wraku samolotu.

Znalezieni w Żlebie Poszukiwaczy Skarbów

Jak powiedział PAP Siodłak, do wypadku doszło w niedostępnym rejonie Babiej Góry, tzw. Żlebie Poszukiwaczy Skarbów. Aby tam dotrzeć, trzeba samochodami terenowymi dojechać w okolice schroniska na Markowych Szczawinach, a później iść pieszo. Goprowcy na miejsce doprowadzili policjantów i prokuratorów. Dopiero po oględzinach miejsca katastrofy będzie można zwieźć ciała ofiar do doliny.

"W rejonie Babiej Góry jest niski pułap chmur i bardzo ograniczona widoczność. Poruszanie się w tym rejonie sprzętem latającym jest niemożliwe" - uzupełnił Siodłak.

Jak powiedział Nowak, przyczyny wypadku są na razie nieznane, ich ustaleniem zajmie się prokuratura i Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Autor: aw/ja

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

W Tatrach w rejonie Zamarłej Turni doszło do śmiertelnego wypadku. W działaniach Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR) brali też udział słowaccy ratownicy.

Śmiertelny wypadek w Tatrach

Śmiertelny wypadek w Tatrach

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

W czwartek nad Polską przechodziły silne burze. Do piątkowego poranka strażacy w całym kraju otrzymali ponad 1900 zgłoszeń o niebezpiecznych zjawiskach pogodowych. Silny wiatr uszkodził wiele budynków, w tym zabytkową bazylikę w Trzebini. Jedna osoba została ranna.

Wiatr zerwał dach zabytkowej bazyliki. Prawie dwa tysiące interwencji, jedna osoba ranna

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

W związku z awarią systemu obserwacji meteorologicznej wszystkie operacje na terenie portu lotniczego w Modlinie zostały wstrzymane. Usterkę usunięto po ponad pięciu godzinach.

"Sytuacja bez precedensu". Awaria i kilkugodzinny chaos na lotnisku w Modlinie

"Sytuacja bez precedensu". Awaria i kilkugodzinny chaos na lotnisku w Modlinie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pożar w hurtowni zabawek w Gutowie Wielkim w Wielkopolsce. Strażacy gasili dach o powierzchni około 70 metrów kwadratowych. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.

Płonęła hurtownia zabawek

Płonęła hurtownia zabawek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Podczas kontroli Osiedla Przyjaźń przedstawiciele stołecznego ratusza zauważyli, że do jednego z domków wprowadziło się kilkanaście osób. W czwartek na miejscu interweniowała policja, zrobiło się nerwowo. Lokatorzy twierdzą, że mogą tam przebywać, powołując się na prawo zasiedzenia.

Kilkanaście osób zajęło jeden z domków na Osiedlu Przyjaźń, interweniowała policja

Kilkanaście osób zajęło jeden z domków na Osiedlu Przyjaźń, interweniowała policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie 500 zgłoszeń odebrali strażacy w związku z przejściem aktywnego frontu atmosferycznego przez Polskę w środę i w nocy ze środy na czwartek. Najwięcej interwencji było w województwie dolnośląskim. Materiały dokumentujące załamanie pogody otrzymaliśmy na Kontakt24.

Burze w Polsce. Ranna kobieta, kilkaset interwencji

Burze w Polsce. Ranna kobieta, kilkaset interwencji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Kontakt24, tvnmeteo.pl

Mieszkańcy bloku na Białołęce mają dość uciążliwego hałasu z sąsiedniego budynku, gdzie działa Centrum Aktywności Międzypokoleniowej. Źródłem hałasu są urządzenia wentylacyjne pracujące nieustannie przez całą dobę. Badania akustyczne, wykonane na zlecenie urzędników, nie wykazały przekroczenia norm, natomiast te, które przeprowadziła fundacja tworząca Instytut Ekologii Akustycznej, wskazują, że nocą hałas nie mieści się w normie.

"Hałas wwierca się w głowę, jesteśmy u kresu wytrzymałości"

"Hałas wwierca się w głowę, jesteśmy u kresu wytrzymałości"

Źródło:
TVN24+

We wtorek 3.06 pogoda znów jest dynamiczna. W części kraju występują burze z opadami deszczu oraz gradu. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia i nagrania z Mazur i województwa śląskiego.

Burze w Polsce. Interweniowały służby

Burze w Polsce. Interweniowały służby

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Zarzut zabójstwa usłyszał 61-letni mężczyzna podejrzany o zabicie swojej żony. Ciało kobiety z obrażeniami głowy znaleziono w jej domu. Policję o zdarzeniu powiadomili mieszkający po sąsiedzku krewni. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Martwa kobieta w domu, mąż usłyszał zarzuty

Martwa kobieta w domu, mąż usłyszał zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Lis, czapla i wydra - takie zwierzęta pojawiły się w oczku wodnym pana Darka z Koszalina. Nagrania pokazujące te niezwykłe odwiedziny otrzymaliśmy na Kontakt24.

Lis, czapla i wydra odwiedzają oczko wodne pana Darka

Lis, czapla i wydra odwiedzają oczko wodne pana Darka

Źródło:
Kontakt24

89-letni kierowca jechał pod prąd drogą ekspresową. Policji tłumaczył, że się "pogubił", i nie był świadomy pościgu. Konieczne było zatrzymanie ruchu, by nie doszło do wypadku.

Jechał pod prąd "jakieś 100 kilometrów na godzinę"

Jechał pod prąd "jakieś 100 kilometrów na godzinę"

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Na Wale Miedzeszyńskim zapalił się samochód osobowy. Nad okolicą zawisł czarny dym.

Dym ograniczał widoczność, kierowcy zwalniali

Dym ograniczał widoczność, kierowcy zwalniali

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Białogardzie (woj. zachodniopomorskie) kierowca zignorował czerwone światło i ruszył przez przejazd kolejowy, mimo zamykających się szlabanów. Nagranie i informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Czerwone światło i zamykające się rogatki. Kierowca i tak pojechał

Czerwone światło i zamykające się rogatki. Kierowca i tak pojechał

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl