Samolot, który miał odlecieć z warszawskiego lotniska Chopina na Cypr ma wielogodzinne opóźnienie. Powinien wystartować po godz. 13, tymczasem wylot został przełożony. Jak powiedział rzecznik lotniska, w maszynie wykryto awarię, której nie udało się usunąć, dlatego podstawiono inny samolot. Informację dostaliśmy na Kontakt 24 od @Krzysztofa.
Pierwsze informacje, jakie dostaliśmy na Kontakt 24 dotyczyły tego, że po godz. 13 samolot lecący do Larnaki po starcie krążył nad Warszawą, by po niespełna godzinie powtórnie wylądować na lotnisku Chopina.
Rozmawialiśmy z rzecznikiem lotniska, Przemysławem Przybylskim. "Samolot miał awarię" - powiedział. Lot był przekładany. Technicy próbowali usunąć usterkę, która okazała się być poważniejsza niż przypuszczano, bo kilka minut przed godziną 21 na lotnisku wylądował samolot zastępczy.
Jak powiedział rzecznik lotniska, po godzinie 21 zostały otwarte bramki i pasażerowie niedługo potem odlecieli.
Autor: aolsz,ap/mk