Na autostradzie A4 w okolicy węzła Rudno koło Krakowa płonął samochód. Kobieta kierująca pojazdem zjechała na pas awaryjny, gdy zorientowała się, że doszło do awarii. Później doszło do pożaru. Nagranie z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Zgłoszenie o pożarze auta wpłynęło do Komisariatu Autostradowego Policji w Krakowie o godzinie 13:38. Jak poinformował dyżurny KAP, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
- Kierująca pojazdem zjechała na pas awaryjny po tym, jak zorientowała się, że doszło do awarii samochodu. Auto zapłonęło, ale nikomu nic się nie stało. Kobieta podróżowała sama. Sytuacja została opanowana około godziny 14 - przekazał policjant.
Były utrudnienia
Przez godzinę na odcinku koncesyjnym Kraków - Katowice w okolicy węzła Rudno zablokowany był pas jezdni w kierunku Katowic. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że utrudnienia wynikające z pożaru zostały zakończone po godzinie 15.
Autor: ek/ak