Awaria rury ciepłowniczej w Warszawie

Materiał użytkownika

W piątek rano przy Jagiellońskiej doszło do awarii rury ciepłowniczej. Jak przekazała policja, w dziurze zapadł się autobus miejski. Okoliczni mieszkańcy ciepło zaczęli odzyskiwać w sobotę około godziny 10. Pierwsze informacje, zdjęcia oraz nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wybuch rury ciepłowniczej na Jagiellońskiej w Warszawie

Informację o awarii potwierdził dyżurny techniczny miasta. - Przy ulicy Jagiellońskiej 3 doszło do awarii magistrali ciepłowniczej. Nastąpił wypływ wody na jezdnię. Ulica jest w tym miejscu wyłączona z ruchu. Trwa naprawa i ustalanie przyczyn awarii. Może nastąpić przerwa w dostawie ciepłej wody w okolicy - przekazał.

Jak przekazała w komunikacie spółka Veolia, przerwa w dostawie ciepła nastąpiła o godzinie 6.20. "Przywrócenie planowane jest 16.01.2021 o godz. 6:00" - czytamy w komunikacie. Z przerwą w dostawie ciepła musieli liczyć się mieszkańcy budynków przy ulicach: Jagiellońskiej, Kępnej, Marcinkowskiego, Okrzei, Sierakowskiego, Targowej, Wrzesińskiej i Zamoyskiego. Pełen wykaz budynków znajduje się na na stronie internetowej Veolii.

Rzeczniczka Veolii Aleksandra Żurada powiedziała również, że przyczyny zbada zespół specjalistów i podkreśliła, że trwają intensywne prace mające na celu przywrócenie dostaw ciepła do okolicznych domów. - Niestety naprawa musi trochę potrwać - powiedziała Żurada. Poinformowała, że rura, która uległa awarii ma średnicę 700 mm. Woda, która nią płynęła sięgała 100 stopni Celsjusza.

Po godzinie 15 rzeczniczka Veolii przekazała, że usuwanie skutków awarii przebiega bez przeszkód. - Wczesnym popołudniem nasi pracownicy dotarli do miejsca, w którym doszło do awarii. Trwa jej usuwanie. Na razie robimy wszystko zgodnie z planem. Nadal utrzymujemy, że dostawy ciepła uda się przywrócić najpóźniej do godziny 6 rano w sobotę. Na razie nie ma żadnego poślizgu i robimy wszystko, aby ciepło popłynęło do mieszkańców jak najwcześniej - zaznaczyła.

Ciepło odzyskane

Ostatecznie mieszkańcy ciepło zaczęli odzyskiwać około godziny 10 w sobotę. - Zgodnie z planem o godzinie 6.15 awaria została usunięta. Później około trzech godzin trwało nawadnianie i uruchamianie rurociągu, co oznacza, że od godziny 10 ciepło powinno być odczuwalne. Mieszkańcy zapewne mają już ciepłą wodę, a do około godziny 11 potrwa jeszcze nagrzewanie mieszkań - poinformowała nas Żurada w sobotę przed godziną 11.

Dwie wyrwy w asfalcie

W momencie, gdy doszło do awarii, ulicą przejeżdżał akurat autobus. - Autobus linii 135, jadąc ulicą Jagiellońską, zapadł się w jezdnię - przekazała Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. Podała, że w asfalcie pojawiły się dwie wyrwy: jedna na metr kwadratowy, druga na dwa metry kwadratowe. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Jak powiedział reporter tvnwarszawa.pl Lech Marcinczak, pojazd został już wydobyty.

Czytaj również na tvnwarszawa.pl

Wybuch rury ciepłowniczej na Jagiellońskiej

Autor: dg/ran / Źródło: tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Ważny temat?

Podziel się!

Ważny temat?

Podziel się!

Czekamy na Wasze:

Pozostałe wiadomości

Nawałnice przeszły w niedzielę przez Arabię Saudyjską. Ulewny deszcz spowodował, że w mieście Dżedda doszło do podtopień. Widać je na nagraniu, które wysłała na Kontakt24 pani Martyna.

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Nawałnice w Arabii Saudyjskiej. Podtopiona Dżedda na nagraniu Reporterki24

Źródło:
gulfnews.com, Kontakt24

Podróżujący pociągiem mężczyzna zauważył samochód, który ciągnął za sobą sanki z dwójką małych dzieci. W trakcie krótkiego postoju nagrał film, który ma zamiar przekazać policji. Uważa, że ta zabawa mogła skończyć się tragicznie. Nagranie dostaliśmy na Kontakt24.

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Samochód ciągnął sanki z dziećmi. "Ścigał się z pociągiem". Nagranie

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W sześciu mieszkaniach przy ulicy Jęczmiennej we Wrocławiu ktoś uszkodził szyby, strzelając w nie najprawdopodobniej z wiatrówki. - Ktoś sobie zabawę urządził. Całe szczęście nikt nie stał przy oknie - zrelacjonował w rozmowie z nami pan Andrzej, jeden z mieszkańców. Sprawą ma zająć się policja.

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Dziury po pociskach w oknach sześciu mieszkań we Wrocławiu

Źródło:
Kontakt 24

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda postanowił skorzystać z zimowej aury i wybrał się na narty do Kluszkowiec. W zjazdach towarzyszy mu dwóch ochroniarzy.

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Andrzej Duda wypoczywa na nartach

Źródło:
tvn24.pl

Pan Dariusz miał w czwartek wieczorem wylecieć z Sharm el-Sheikh do Rzeszowa samolotem linii SkyUp. Jego lot został jednak odwołany, podobnie jak kolejny. Linie lotnicze przepraszają pasażerów.

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Odwołane loty z Egiptu i Fuerteventury. Część pasażerów musiała czekać prawie dwie doby

Źródło:
Kontakt24, tvn24.pl

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

W lesie w podlaskim Surażu pojawiły się lodowe włosy. Zdjęcia, na którym widać to rzadkie zjawisko, dostaliśmy na Kontakt24. Dopiero kilka lat temu naukowcy odkryli proces jego powstawania.

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

"Przypominało pałki z watą cukrową. Było tego całe mnóstwo"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Piętnastomiesięczna dziewczynka straciła przytomność po tym, jak "niezauważona weszła do skrzyni łóżka" i została tam przypadkowo zamknięta. Początkowo przywrócono dziecku funkcje życiowe, ale ostatecznie nie udało się jej uratować. Wstępne ustalenia wskazują, że doszło do tragicznego wypadku.

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Nie żyje piętnastomiesięczna dziewczynka. "Weszła niezauważona do skrzyni łóżka"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

W małopolskiej Przysietnicy pojawiła się biała tęcza. Zdjęcie nietypowego zjawiska, które powstaje w czasie mgły, otrzymaliśmy na Kontakt24.

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Biała tęcza w Małopolsce. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Policyjny pościg w Stargardzie zakończył się, gdy kierująca uderzyła w zaparkowany samochód. Jak się okazało, kobieta była pijana. Z tyłu auta była jej czteroletnia córka, jechała bez fotelika.

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Pijana uciekała przed policją. W aucie była jej czteroletnia córka

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy informacje, że klienci centrum handlowego Bonarka w Krakowie utknęli w gigantycznych korkach i nie mogli po południu i wczesnym wieczorem wyjechać z parkingu. W sznurze aut - jak alarmował jeden z Reporterów24 - niektórzy czekali kilka godzin. - Potwierdzam, że nawał klientów sparaliżował ruch w okolicy, policja na miejscu stara się pomóc kierowcom i kieruje ruchem - przekazał tvn24.pl młodszy aspirant Mateusz Lenartowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Drogowy paraliż pod centrum handlowym. Policja wysłała patrole

Źródło:
tvn24.pl

Za kurs z Dworca Centralnego na Mokotów zapłaciła 360 złotych. Zszokowana kobieta sprawę zgłosiła policji. - Powiedzieli mi, że wiedzą o tym mężczyźnie i jemu podobnych. To cała szajka - opowiedziała pani Klaudia. Czy policja może coś zrobić z nieuczciwymi "taksówkarzami"?

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Nieuczciwi "taksówkarze" wystawiają rachunki na niebotyczne kwoty. Policja tłumaczy, co może zrobić

Źródło:
tvnwarszawa.pl