Awantura w pociągu relacji Warszawa - Małkinia. Dwie osoby zostały zatrzymane po tym, jak na stacji Urle (woj. mazowieckie) wtargnęły do kabiny sterowniczej i pobiły maszynistę. Poszkodowany trafił do szpitala. Informację dostaliśmy na nasz telefon interwencyjny (22) 324 24 24 .
"O godzinie 21:15 grupa młodzieży dokonała rozboju w pociągu Kolei Mazowieckich nr 7951, relacji Warszawa Wileńska- Małkinia. W dwóch jednostkach zdemolowano wnętrze i zrywano hamulce. Na stacji Urle sprawcy wtargnęli do kabiny sterowniczej, gdzie dokonali pobicia maszynisty. Ne miejsce skierowano funkcjonariuszy Grupy Operacyjno-Interwencyjnej z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Siedlcach i Komisariatu Policji Jadów, którzy po przybyciu ujęli dwóch sprawców pobicia" - poinformował Paweł Boczek, rzecznik prasowy Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei. "Grupa 6-7 mężczyzn jadących pociągiem Kolei Mazowieckich, awanturowała się m.in. z kierownikiem pociągu. W miejscowości Urle wysiedli i obrzucili pociąg kamieniami" - mówił po godzinie 22 Tomasz Oleszczuk z Komendy Stołecznej Policji. Jak dodał Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP PLK, poszkodowany maszynista został przewieziony do szpitala w Węgrowie.
Dwóch zatrzymanych
Po całej akcji zatrzymano dwóch mężczyzn. - 20-letniego mieszkańca Jadowa i 21-letniego mieszkańca Urli przetransportowano do Komisariatu Policji w Jadowie. Obaj byli pod wpływem alkoholu - mówi Boczek.
Policja zapowiada kolejne zatrzymania. - Wszystko wskazuje na to, że większość z napastników to mieszkańcy okolicznych miejscowości - relacjonuje Marta Klos, reporterka TVN24.
Autor: kde/jaś