Gdy przed samochodem, w którym jechał Paweł Najdora, przebiegło 30 łań, mężczyzna nie spodziewał się, że za kilka miesięcy znajdzie się dzięki temu na wielkiej gali i odbierze prestiżową nagrodę. - Wystarczyłoby być na miejscu minutę wcześniej lub później, i nic by się nie udało - podkreśla zwycięzca konkursu "Relacja z wydarzenia".
To był moment, którego - jak zapewnia Paweł Najdora - nie da się zapomnieć do końca życia. W lutym Reporter 24 jechał ze swoją rodziną drogą krajową nr 20 w okolicach Ginawy (woj. zachodniopomorskie). Nagle samochód musiał zwolnić, bo z lewej strony nadciągało stado łań.
Wszystko udało się uchwycić na nagraniu, które Reporter 24 postanowił wysłać na Kontakt 24. - Zobaczyliśmy zwierzęta pędzące z lewej strony i postanowiliśmy zatrzymać auto. Podobnie uczynił kierowca jadący z naprzeciwka - wspomina Paweł Najdora. Film zrobił wrażenie nie tylko na konkursowym jury, ale też na internautach, w rękach których leżał ostateczny werdykt.
W odpowiednim miejscu
- Pomyślałem, że wrzucę ten film. Może media się zainteresują? Może będzie w telewizji? I pojawiło się - odpowiada. - Później się okazało, że filmik został materiałem tygodnia, później materiałem miesiąca, a teraz pojawił się na festiwalu - mówi. Jak zauważa, miał sporo szczęścia, bo pojawił się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie. Dodaje, że wystarczyłoby być na miejscu minutę wcześniej lub później, i nic by się nie udało.
Zazwyczaj Paweł Najdora udziela się na Kontakcie 24 w roli komentatora. Bierze udział w dyskusjach wokół gorących tematów i sprawdza, czym tym razem podzielili się z nami inni Reporterzy 24. - Zachęcam wszystkich do brania udziału w konkursie "Bierzcie i kręćcie".
- Dziękuję bardzo za wyróżnienie. Dziękuję za oddane głosy, a przede wszystkim dziękuję głównym aktorom, którzy nie przemówią ludzkim głosem - puentuje.
Pokonał wielu
Film Pawła Najdory pokonał blisko 600 materiałów startujących w ósmej edycji konkursu "Relacja z wydarzenia". Nagrodę w wysokości 9 tys. złotych autor zwycięskiego filmu odebrał w środę wieczorem podczas gali Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego PKO Off Camera w Krakowie. To właśnie w ramach tego festiwalu odbywa się plebiscyt "Bierzcie i kręćcie", którego częścią jest konkurs "Relacja z wydarzenia".
Autor: sc//tka