Kierowca autokaru, wiozący grupę młodzieży znad morza, zahaczył o ogranicznik wysokości przed jednym z fast foodów w Koninie (Wielkopolskie). W efekcie, w pojeździe zbiły się trzy szyby. Poszkodowanych zostało pięcioro nastolatków. Pierwszą informację i zdjęcie otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Autokarem jechało 49 nastolatków. Jak poinformował nas jeden z rodziców, młodzież wracała znad morza, z Jastrzębiej Góry.
- Przed jednym z fast foodów kierowca zahaczył o ogranicznik wysokości. Chciał przejechać obok niego, ale zrobił to tak niefortunnie, że mimo wszystko zahaczył o niego - wyjaśnił w rozmowie z nami asp. sztab. Marcin Jankowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie.
Pęknięte szyby, skaleczone dzieci
Policjant sprecyzował, że do zdarzenia doszło przed godziną 17 przy ulicy Kardynała Stefana Wyszyńskiego. - W efekcie, w autokarze pękły trzy szyby - mówił asp. sztab. Jankowski.
Pięcioro nastolatków odniosło lekkie obrażenia. Czworo miało skaleczenia, a piąte dziecko otarcie naskórka asp. sztab. Marcin Jankowski z KMP w Koninie
Na zdjęciu, które otrzymaliśmy na Kontakt 24, widać, że dwie szyby pękły całkowicie, natomiast trzecia w połowie.
- Pięcioro nastolatków odniosło lekkie obrażenia. Czworo miało skaleczenia, a piąte dziecko otarcie naskórka - powiedział oficer prasowy konińskiej komendy.
Jedna z poszkodowanych osób została przewieziona do szpitala, ale - jak sprecyzował asp. sztab. Jankowski - po przebadaniu już go opuściła.
Mandat dla 25-latka
Oficer prasowy konińskiej policji przekazał, że za kierownicą autokaru siedział 25-letni mężczyzna, który prawo jazdy na autokary miał pół roku.
- Kierowca był trzeźwy. Został ukarany 300-złotowym mandatem i sześcioma punktami karnymi - zakończył asp. sztab. Jankowski.
Młodzież do powiatu brzeskiego odjedzie innym autokarem.
Autor: ank//gw