Najprawdopodobniej złe warunki atmosferyczne przyczyniły się do wypadku autobusu miejskiego, który w piątek wieczorem wpadł w poślizg i wbił się w dom w Rybniku (woj. śląskie). Lekko rannych zostało pięć osób, w tym dwoje dzieci. Zdjęcia z miejsca zdarzenia zamieścił w serwisie Kontaktu 24 @grzesius.
Jak poinformował TVN24 Grzegorz Kos ze straży pożarnej w Rybniku, do wypadku doszło w piątek około godz. 16 przy ulicy Gotartowickiej. "Autobus linii miejskiej wpadł w poślizg i uderzył w dom jednorodzinny. W autobusie podróżowała czwórka pasażerów, w tym dwójka dzieci. Kierowca i pasażerowie z niewielkimi obrażeniami zostali zabrani przez służby medyczne" - poinformował strażak.
Dodał, że w wyniku wypadku doszło do uszkodzeń budynku. "Niestety są pęknięcia" - poinformował Kos. Przyczyny wypadku bada policja. Najprawdopodobniej jednak przyczyniły się do niego fatalne warunki atmosferyczne - śnieżyca i oblodzona jezdnia.
Jak poinformował Grzegorz Kos ze straży pożarnej w Rybniku, do wypadku doszło około godz. 16. przy ulicy Gotartowickiej. - Autobus linii miejskiej wpadł w poślizg i uderzył w dom jednorodzinny. W autobusie podróżowała czwórka pasażerów, w tym dwójka dzieci. Kierowca i pasażerowie z niewielkimi obrażeniami zostali zabrani przez służby medyczne - poinformował strażak. Dodał, że trwają próby wyciągnięcia pojazdu w taki sposób, by nie doszło do dalszych uszkodzeń budynku. - Niestety są pęknięcia - poinformował Kos. Droga w tym miejscu została zablokowana. Przyczyny wypadku bada policja. Najprawdopodobniej jednak doszło do niego z powodu fatalnych warunków atmosferycznych - śnieżycy i oblodzonej jezdnia.
Autor: ktom,aj//JA