Autobus w ogniu. "Kierowca próbował gasić pożar na własną rękę"
Spłonął autobus na ulicy Łagiewnickiej w Łodzi. W pojeździe był tylko kierowca, który nie został poszkodowany. Informację, zdjęcia i nagrania otrzymaliśmy na Kontakt 24.
"Mieszkańców ulicy Łagiewnickiej obudziły huki. Zaczął palić się autobus" - zaalarmowała internautka o nicku AngelikaKoziol20.
Straż pożarna potwierdziła zdarzenie na ulicy Łagiewnickiej. Zgłoszenie wpłynęło w sobotę o godzinie 8.32.
- Autobus prywatnego przewoźnika zapalił się podczas jazdy. W środku był tylko kierowca, który próbował gasić ogień na własną rękę, ale nie udało mu się - poinformował st. sekc. Łukasz Górczyński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
- W trakcie rozwijania sprzętu doszło do wybuchu opony. W wyniku tego wypadły szyby na parterze budynku. Wysoka temperatura sprawiła, że uszkodzeniu uległy również okna na pierwszym piętrze - powiedział w rozmowie z TVN24 mł. bryg. Piotr Jóźwiak z łódzkiej straży pożarnej.
"Awaria techniczna"
Jak dodał asp. sztab. Radosław Gwis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, doszło do awarii technicznej i pożar wybuchł w komorze silnika.
- Autobus spłonął doszczętnie. Nikt nie został poszkodowany - zakończył st. sekc Górczyński.
Na miejscu były cztery zastępy.
Autor: kz, est//popi
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.
Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny
- Źródło:
- Kontakt24
Trójka nastolatków jeździła rowerami po zamarzniętej Zatoce Puckiej. - Wszystko działo się na tyle szybko, że nie było czasu na zawiadomienie służb - relacjonuje pan Karol, który był świadkiem tej sytuacji.
Niebezpieczna sytuacja na drodze w Ostrowie Wielkopolskim. Na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt24 widać jaka niewiele brakuje do czołowego zderzenia dwóch aut. Sytuację uratowała pani Roksana, która w ostatniej chwili zwolniła. Dzięki temu wyprzedzający jej auto kierowca zdążył uniknąć zderzenia.
Na niebie w wielu miejscach kraju pojawiło się coś przypominającego deszcz meteorów. Zdjęcia i nagrania tego zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. Polska Agencja Kosmiczna potwierdziła w środę po południu, że obiekty, które pojawiły się rano nad Polską, był fragmentami rakiety firmy SpaceX. Jak poinformowano, we wtorek do służb trafił raport o wejściu części rakiety w atmosferę. MON odpowiedziało, że raportu nie dostało.
Szczątki rakiety Falcon 9 w atmosferze. POLSA: informowaliśmy służby. MON odpowiedziało
Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak mężczyzna jadący na hulajnodze elektrycznej przeciska się środkiem drogi między samochodami i wyprzedza je. - Ten dżentelmen czuł się bardzo pewnie - komentuje autor nagrania.
"Przeciskał się między samochodami jadącymi w dwóch przeciwnych kierunkach"
Samolot lecący z Warszawy do Kopenhagi został zawrócony na Lotnisko Chopina z powodu usterki technicznej.
Samolot zawrócił na lotnisko, powodem usterka techniczna
- Źródło:
- Kontakt24, tvnwarszawa.pl
W Nakle nad Notecią kierowca samochodu osobowego na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu z dużą prędkością wyprzedzał inny pojazd. Nagranie z tego zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Z dużą prędkością wyprzedzał na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu. Nagranie
- Źródło:
- tvn24.pl
Poważny wypadek w miejscowości Warta pod Sieradzem (woj. łódzkie). 29-letni kierujący samochodem osobowym potrącił przechodzącego po przejściu dla pieszych 52-latka. Jak informuje policja, mężczyzna był reanimowany i udało mu się przywrócić czynności życiowe. Informację i zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt24.
Potrącenie na przejściu. 52-latek trafił do szpitala
Minionej nocy mogliśmy podziwiać na niebie fascynujące zjawisko - koniunkcję Księżyca i Marsa. Jak przekazał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach", odległość między ciałami niebieskimi była naprawdę nieduża.