Prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca volkswagena passata, który w niedzielę rano stracił panowanie nad samochodem i wjechał do rowu. Mężczyzna nie ma prawa jazdy. O zdarzeniu na drodze pod Olsztynem poinformował @jarek
Jak poinformował Krzysztof Bisior z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, funkcjonariuszy o samochodzie, który wjechał do rowu przed godziną 6 rano, poinformowali świadkowie.
"Kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze" - powiedział policjant. Jak się okazało, zbyt szybka jazda to nie jedyny problem 22-letniego mężczyzny.
Po kilku piwach, bez prawa jazdy
"Gdy policjanci przyjechali na miejsce przy samochodzie znajdowały się dwie osoby. Mężczyzna przyznał się do kierowania. Miał prawie promil alkoholu. Powiedział, że wypił cztery, może pięć piw. Nie ma uprawnień do kierowania pojazdami" - powiedział Krzysztof Bisior.
Mężczyzna nie został zatrzymany, ale czeka go sprawa w sądzie.
Za kierowanie pojazdów pod wpływem alkoholu mężczyźnie grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Autor: ak/ja