Wypadek w Nowej Woli pod Piasecznem (Mazowieckie). Samochód osobowy uderzył w drzewo. Straż pożarna relacjonowała, że w chwili przybycia służb ratunkowych na miejscu była jedna, nieprzytomna osoba. Do szpitala zabrał ją śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do wypadku doszło przed godziną 13 na ulicy Postępu w Nowej Woli.
- Samochód osobowy z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z pasa jezdni i uderzył w drzewo. W chwili naszego przyjazdu na miejscu była jedna poszkodowana osoba. Strażacy ewakuowali ją z pojazdu i przekazali pod opiekę pogotowia ratunkowego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - poinformował Kamil Trochim z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Na miejscu były trzy zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe i policja. - Poszkodowana osoba trafiła na noszach do śmigłowca LPR, który zabiera ją do szpitala - relacjonował Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.
Policjanci z psem tropiącym szukają kierowcy
Jak przekazał Kamil Trochim, jest podejrzenie, że kierowca oddalił się z miejsca wypadku. Tę informację potwierdziła Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji.
- Kierujący pojazdem marki opel uderzył w drzewo i oddalił się z miejsca zdarzenia przed naszym przybyciem - mówiła.
Tomasz Zieliński przekazał, że na miejscu wypadku pojawili się policjanci z psem tropiącym. Badali oni ślady pozostawione w aucie i jego pobliżu. Wyjaśniane są też okoliczności zdarzenia.
Autor: kk/r / Źródło: tvnwarszawa.pl / Kontakt 24