Jadący krajową jedynką samochód przerwał barierkę wiaduktu. Spadł wprost na ruchliwą ulicę. Kierowca zginął na miejscu.
Do wypadku doszło tuż przed godziną 17. Chwilę później na skrzynkę Kontaktu 24 spłynęły alarmujące maile. "Ford jadący wiaduktem na ul. Warszawskiej wypadł z drogi, przebił barierkę i spadł na pobliski trawnik nieopodal trasy"- napisał internauta Virhlay. Patryk Dziadko, który także znalazł się na miejscu, wysłał do nas zdjęcia rozbitego auta.
Informację potwierdziła podinspektor Joanna Lazar z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. "Z nieustalonych jeszcze przyczyn mężczyzna kierujący Fordem Escortem przebił barierę wiaduktu i wypadł na trasę DK1" - poinformowała.
Na miejscu wypadku pracują policjanci. Ruch drogowy na trasie Częstochowa - Katowice jest utrudniony i odbywa się tylko jednym pasem. W tym miejscu należy też spodziewać się objazdów.
JA
Autor: redakcja