Cztery osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej numer 10 w miejscowości Motaniec (woj. zachodniopomorskie). Na śliskiej nawierzchni tir nie zdołał wyhamować i wjechał w dwa stojące przed nim samochody. Dwie z rannych osób do szpitala przetransportował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zdjęcia z miejsca zdarzenia do redakcji Kontaktu 24 nadesłał jeden z internautów.
Jak przekazał redakcji Kontaktu 24 Krzysztof Orzechowski z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie Szczecińskim, do zdarzenia doszło tuż przed godziną 11.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca osobowego Volkswagena najprawdopodobniej zatrzymał się z powodu awarii w samochodzie. Za nim zatrzymały się dwa kolejne samochody osobowe. Kolejne auto - ciężarówka marki Renault - nie zdołało wyhamować.
"Kierowca ciężarówki widząc zaistniałą sytuację próbował zjechać na lewy pas, jednak nie udało mu się uniknąć uderzenia w stojące przed nim auto osobowe, które uderzyło w kolejną osobówkę" - relacjonował Krzysztof Orzechowski.
Deszcz i śliska nawierzchnia
W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały cztery osoby. Dwie z nich zostały przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Szczecinie. Pozostali ranni zostali odwiezieni karetką do szpitala w Stargardzie Szczecińskim. Jak podkreślał policjant, w trakcie zdarzenia na drodze panowały bardzo ciężkie warunki, padał obfity deszcz, a sama droga była bardzo śliska.
Do godziny 14 kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami i wprowadzonymi przez policję objazdami. Obecnie droga jest już przejezdna.
Autor: ad//ja