Ciężko ranny mężczyzna został zabrany śmigłowcem do szpitala po tym, jak wjechał w stojącą na pasie awaryjnym cysternę. Przyczyny wypadku na obwodnicy Kielc bada policja. Informację i nagranie z miejsca zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Do wypadku na trasie S7 doszło około godz. 8. Samochody zderzyły się na pasie w kierunku Warszawy między węzłami Kostomłoty i Wiśniówka.
- Na pasie awaryjnym zatrzymała się cysterna. 41-letni kierowca zmieniał koło w samochodzie. Z nieustalonych przyczyn w stojącą cysternę uderzyło audi A4 - relacjonował mł. asp. Mariusz Bednarski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
W bardzo ciężkim stanie
- Kierowcy ciężarówki nic się nie stało, natomiast 22-letni kierowca audi w bardzo ciężkim stanie został zabrany śmigłowcem do szpitala - tłumaczył policjant.
Jak dodał, miejsce, w którym stała cysterna, było dobrze zabezpieczone. - Było oznakowane, kierowca wystawił trójkąt, było go widać z daleka - precyzował mł. asp. Bednarski.
Autor: kab/popi